Na warszawskich Bielanach starszy mężczyzna podczas spaceru przewrócił się tak nieszczęśliwie, że rozbił głowę. Rozcięty łuk brwiowy obficie krwawił. Pierwszej pomocy udzielili mu strażnicy miejscy, którzy zauważyli leżącego mężczyznę.
Jak przekazał Jerzy Jabraszko z referatu prasowego stołecznej straży miejskiej, do zdarzenia doszło w sobotę 4 marca.
Funkcjonariusze, którzy przed godziną 10 patrolowali osiedle Wawrzyszew, zauważyli na ulicy Szekspira mężczyznę, który leżał na chodniku. Strażnicy natychmiast podbiegli do poszkodowanego. Miał rozcięty łuk brwiowy i rozbity nos. Był w szoku, nie wiedział, co się stało. Strażnicy ułożyli rannego w pozycji bocznej bezpiecznej, okryli kocem termicznym i wezwali pogotowie ratunkowe. Kilka minut później ratownicy zabrali seniora do pobliskiego szpitala.
- Mężczyzna obficie krwawił w rozciętego łuku brwiowego. Miał szczęście, że strażnicy miejscy byli blisko i udzielili mu natychmiastowej pomocy - wskazał Jabraszko.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Stołeczna straż miejska