Deweloper chciał budować osiedle w miejscu "szkieletora". Ratusz odmówił

Źródło:
PAP
Niewykończony budynek EuRoPol GAZ-u
Niewykończony budynek EuRoPol GAZ-u
Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Niewykończony budynek EuRoPol GAZ-uMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie zgodził się na budowę osiedla w miejscu niedokończonego biurowca EuRoPol GAZ-u przy Literackiej na Bielanach. W decyzji wskazał na "uchybienia projektowe". Z kolei wniosek o pozwolenie na wyburzenie budynku został skierowany do Biura Architektury i Planowania Przestrzennego.

W kwietniu ubiegłego roku Dom Development kupił niedokończony biurowiec EuRoPol Gaz-u przy ulicy Literackiej na Bielanach. W planach ma wybudowanie dwóch budynków wraz z parkingami po wcześniejszym zburzeniu "szkieletora". Ze względu na "uchybienia projektowe" prezydent Warszawy 18 marca bieżącego roku odmówił pozwolenia na budowę.

- W dniu 13 września 2021 roku Dom Development S.A. wystąpił z wnioskiem o udzielenie pozwolenia na budowę dwóch budynków mieszkalnych wielorodzinnych z parkingiem podziemnym i naziemnym wraz z infrastrukturą techniczną oraz rozbiórkę budynku biurowego na części działek przy ulicy Literackiej 7 w Warszawie. Z uwagi na liczne uchybienia projektowe decyzją numer 38/2022 z dnia 18 marca 2022 roku prezydent Warszawy odmówił zatwierdzenia projektu i udzielenia pozwolenia na budowę tych obiektów - przekazała Magdalena Borek, rzeczniczka bielańskiego ratusza. - Inwestor może skorzystać z prawa odwołania się od decyzji do wojewody mazowieckiego - dodała.

Pozwolenie na biurowiec

Jak na razie Rada Warszawy nie podjęła uchwały o przystąpieniu do sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na tym terenie.

W związku z tym nadal prawomocne są decyzje zatwierdzające projekt budowlany i udzielające pozwolenia firmie Europol Gaz na budowę budynku biurowo-administracyjnego z częścią rekreacyjno–sportową, która w maju 2021 została przeniesiona na nowego nabywcę firmę Dom Development. - Natomiast z uwagi na zakres kompetencyjny, wniosek dotyczący udzielenia pozwolenia na rozbiórkę istniejącego budynku został przekazany do Biura Architektury i Planowania Przestrzennego, które proceduje także kolejny wniosek inwestora o warunki zabudowy. Dotychczas obsługa komunikacyjna inwestycji (istniejącego budynku) wskazana przez inwestora opierała się tylko na zjazdach z ulicy Literackiej - przekazała rzeczniczka Bielan.

Jak zaznaczyła, odrębnymi postępowaniami objęte są działki sąsiadujące z biurowcem. - Decyzją zarządu dzielnicy Bielany z dnia 13 lipca 2017 roku ustalono warunki i szczegółowe zasady zagospodarowania terenu oraz jego zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie dwóch budynków mieszkalnych wielorodzinnych z parkingiem podziemnym i naziemnym, wraz z niezbędna infrastrukturą techniczną - zaznaczyła i dodała, że decyzja ta została przeniesiona na rzecz Dom Development.

Podkreśliła, że obecnie w Urzędzie Dzielnicy Bielany nie jest prowadzone żadne postępowanie dotyczące terenu przy Literackiej 7.

Niedokończony biurowiec zmieni właścicielaKarol Kobos / tvnwarszawa.pl

Problem z dojazdem do działki

Zastępca burmistrza dzielnicy Bielany Włodzimierz Piątkowski w związku z planami dewelopera zaproponował inne rozwiązania komunikacyjne dotyczące tej działki. Zaznaczył, że rozwiązanie problemu związanego z włączeniem Literackiej do Trasy Armii Krajowej było przedmiotem licznej korespondencji Zarządu Dzielnicy Bielany zarówno z GDDKiA, jak i ministrem infrastruktury, który w 2018 roku wskazał, że "zgodnie ze stanowiskiem przedstawionym przez GDDKiA, realizacja połączenia i lepsze skomunikowanie ulicy Literackiej z drogą ekspresową S8 jest możliwe poprzez przebudowę układu dróg miejskich, w szczególności połączenia z ulicy Broniewskiego i ulicy Maczka, poprzez które jest możliwa sprawna komunikacja z drogą ekspresową".

Jak zaznaczyła Borek, z perspektywy mieszkańców dzielnicy Bielany rozwiązanie to byłoby korzystniejsze komunikacyjnie oraz w jakimś stopniu spełniłoby oczekiwania mieszkańców zamieszkujących osiedla pomiędzy ulicami: gen. Maczka, Rudnickiego, Broniewskiego i Aleją Armii Krajowej.

- Przebudowa Trasy S8 spowodowała odcięcie jednego z dwóch dojazdów do osiedla zamieszkałego przez około osiem tysięcy mieszkańców, które będzie powiększone o nową inwestycję Dom Development, dlatego należy podjąć wszelkie działania w celu wyprowadzenia zjazdu z nowego osiedla do ulicy generała Maczka - podkreślił Włodzimierz Piątkowski.

Historia "szkieletora"

Niedokończony biurowiec EuRoPol GAZ-u u zbiegu Maczka i alei Armii Krajowej - dokładny adres Literacka 7 - od ponad 20 lat straszy swym wyglądem. Budowa siedziby spółki gazowej ruszyła w 2000 roku i skończyła się nagle dwa lata później. Stąd surowy stan budynku.

Przez wiele lat nie było pomysłu, co zrobić z betonową konstrukcją. Właściciel po jakimś czasie postanowił ją sprzedać, jednak nie znalazł się kupiec zdolny wyłożyć proponowane pieniądze. Pomysł przekazania miastu również nie doszedł do skutku, bo koszty podatku od darowizny i remontu były za wysokie.

Wreszcie w marcu ubiegłego roku znalazła się firma - Dom Development, która podpisała umowę przedwstępną kupna biurowca i działki. Musiał jeszcze poczekać na decyzję ratusza, gdyż prawo pierwokupu miało miasto, które zrezygnowało z zakupu budynku. W kwietniu deweloper stał się właścicielem działki i niedokończonego biurowca.

Autorka/Autor:dg/b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl