Radna chce usunięcia krzyża z sali ślubów urzędu stanu cywilnego

"Zgodnie z polskim prawem katolicy mogą zawierać śluby kościelne konkordatowe – co oznacza, że ceremonii kościelnej nie trzeba powtarzać w urzędzie stanu cywilnego. Dlatego śluby w UCS zawierają osoby, które NIE CHCĄ zawierać ślubu o charakterze religijnym" – napisała w interpelacji do Rafała Trzaskowskiego miejska radna Koalicji Obywatelskiej Agata Diduszko-Zyglewska .

"Ze statystyk wnika, że ponad połowa mieszkańców Warszawy decyduje się na ślub cywilny. Dlatego bardzo zaskoczyła mnie informacja przekazana przez mieszkańców o tym, że w UCS na Białołęce w sali ślubów nad drzwiami wisi krzyż" - dodała.

Według radnej, powieszenie krzyża w takim miejscu jest łamaniem prawa, ponieważ zgodnie z obowiązującymi przepisami, urzędy miejskie powinny być neutralne religijnie.

"Wszyscy petenci powinni był traktowani jednakowo, a więc powinni mieć takie same prawa, a ich wyznanie religijne powinno zgodnie z konstytucją pozostawać ich sprawą prywatną. Umieszczenie symbolu religijnego zgodnie z konstytucją powinno pozostawać ich sprawą" – napisała.

Zdaniem radnej, w białołęckim urzędzie ograniczana jest swoboda religijna warszawiaków. Diduszko-Zyglewska powołuje się przy tym na artkuł 32 ust. 1 i ust. 2 Konstytucji, zgodnie z którym: Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym.

Ponadto radna przytacza artykuł 53 mówiący, że "każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii".

"Przywołane powyżej zapisy stanowią, że każdy, a nie tylko katolik – ma prawo do zachowania wolności sumienia i religii. Wieszanie symboli katolickich w instytucji, w której biorą ślub osoby, które chcą przeżyć tę ważną chwilę w ramach świeckiej państwowej ceremonii i dlatego zdecydowały się na ślub cywilny, jest łamaniem ich praw" – stwierdziła radna i zwróciła się o zdjęcia krzyża z białołęckiego urzędu oraz sprawdzenie, czy nie wisi w innych.

Odpowiedzi od prezydenta jeszcze nie otrzymała.

Informowaliśmy o podpisaniu przez Rafała Trzaskowskiego karty LGBT: