Na sobotę zaplanowano start pierwszego załogowego statku Starliner na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Na kilka minut przed wystrzeleniem misja została jednak wstrzymana.
Start załogowego statku Starliner zaplanowano na godzinę 12.25 (w Polsce była wtedy godz. 18.25) z przylądku Canaveral na Florydzie. Kilka minut przed momentem wystrzelenia misja została wstrzymana z powodów technicznych. Kolejna próba startu będzie mogła odbyć się nie wcześniej niż za 24 godziny.
Dwoje astronautów NASA - Butch Wilmore i Suni Williams - miało dotrzeć na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) w niedzielę i pozostać tam przez około tydzień. Ich celem miało być przetestowanie statku kosmicznego Starliner i jego podsystemów, zanim NASA zacznie pracować nad systemem transportu na potrzeby misji rotacyjnych.
Loty na ISS
Już pierwszy start Starlinera w 2019 roku, jeszcze bez załogi, zakończył się niepowodzeniem, bowiem kapsuła weszła na złą orbitę i nie dotarła do ISS, lot musiał być powtórzony. Później wykryto serię kolejnych usterek technicznych. NASA zleciła 10 lat temu prywatnym firmom, Boeingowi i SpaceX, która należy do Elona Muska, opracowanie i wyprodukowanie pojazdu do transportu astronautów do i z ISS. W odróżnieniu od Boeinga statki Dragon od SpaceX pomyślnie wykonują loty orbitalne już od roku 2020.
Źródło: PAP, NASA, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: NASA