Grad wielkości piłek tenisowych, strumienie wody i ponad sto poszkodowanych osób. Burza, która przeszła przez miasto Morisson w stanie Kolorado, zaskoczyła uczestników plenerowego koncertu.
Przez miasto Morisson w stanie Kolorado przetoczyło się w czwartek bardzo silne gradobicie. Gwałtowne załamanie pogody przeszkodziło uczestnikom koncertu w amfiteatrze Red Rock. Około stu osób zostało rannych, siedmioro tak poważnie, że konieczna była ich hospitalizacja. Po przebadaniu poszkodowanych okazało się, że ich obrażenia to głównie obtłuczenia, skaleczenia i złamania kości. Życie żadnego z nich nie jest zagrożone.
Amfiteatr Red Rock jest wbudowany w naturalny układ skał. Dlatego przy silnych opadach, obiekt bardzo szybko napełnia się wodą i błotem.
Służby ostrzegały
Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa w Denver ostrzegała wcześniej o możliwości pojawienia się niebezpiecznych zjawisk. W hrabstwach Elbert i El Paso obowiązywały alerty przed silnymi burzami z opadami gradu.
Władze stanu poinformowały mieszkańców, że do podobnych zjawisk może dochodzić jeszcze w ciągu kilku kolejnych dni. Poproszono ich o zachowywanie czujności.
Źródło: Reuters