W tym roku strażacy często wzywani są do likwidacji gniazd szerszeni i os - informują czeskie media. Do tej pory odnotowano już ponad sześć tysięcy takich interwencji, a w całym 2023 roku było ich ponad 5,5 tysiąca.
Jak informuje gazeta "Lidove Noviny", straż najczęściej interweniuje w związku z gniazdami os w przedszkolach, szkołach, ośrodkach kolonijnych, szpitalach, a także w miejscach, w których są osoby z alergiami.
Wezwani strażacy likwidują gniazdo i same owady. W tym roku tylko do 13 sierpnia interweniowali 6093 razy. Przez cały ubiegły rok pomoc strażaków potrzebna była 5535 razy.
Interwencji nie podejmuje się w parkach, na ścieżkach rowerowych ani na basenach. Jeżeli nie stwierdzono bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia, dzwoniący kierowani są do zarządcy nieruchomości, gminy lub profesjonalnej firmy zajmującej się walką z uciążliwymi owadami. Według gazety takie specjalistyczne firmy mają w tym roku o 40 procent więcej zleceń niż w poprzednich latach.
Więcej szerszeni i os? Nie ma dostępnych danych
Eksperci zwracają uwagę, że nie ma dostępnych danych potwierdzających, że os i szerszeni jest obecnie więcej niż przed rokiem, ani że są bardziej agresywne. Ich zdaniem wrażenie takie powstaje, ponieważ owady te najbardziej aktywne są w ciepłe i suche dni, a tych nie brakuje w letnich miesiącach.
Osy i szerszenie to bardzo pożyteczne owady. Pomagają pozbywać się owadów, które mogą szkodzić roślinom w ogrodach, a także na polach czy lasach. Ich pożywieniem jest też między innymi nektar - w ten sposób biorą udział w procesie zapylania.
Źródło: PAP, Lidove Noviny, pozary.cz, uwm.edu.pl
Źródło zdjęcia głównego: Steidi/Shutterstock - zdj. ilustracyjne