Strażacy w środkowej Argentynie w rejonie miasta Villa Carlos Paz walczą z pożarem, który od poniedziałku zmusił do ewakuacji ponad 20 rodzin.
Pożar wybuchł na wzgórzach w mieście Villa Carlos Paz w prowincji Cordoba. We wtorek gasiło go prawie tysiąc strażaków. W akcji brało udział osiem samolotów gaśniczych i dwa śmigłowce. Na nagraniach i zdjęciach z miasta widać kłęby gęstego dymu, płonące lasy i mieszkańców szybko uciekających przed płomieniami.
- Nigdy czegoś takiego nie widziałem. (...) To było szokujące - opisywał agencji Reutera jeden z mieszkańców. - Nie mam słów, aby to opisać. To było straszne - mówiła inna osoba.
Ewakuowało się ponad 20 rodzin
Ponad 20 rodzin w mieście schroniło się w kompleksie sportowym, gdy pożar zbliżał się do obszarów zamieszkałych - poinformowały lokalne media.
Gubernator prowincji Juan Schiaretti udał się na miejsce pożaru. W mediach społecznościowych przekazał, że aresztowano osobę podejrzaną o spowodowanie pożaru.
Źródło: Reuters