Zimowa aura nie opuszcza Polski. W poniedziałek najtrudniejsze warunki występują na południu kraju. Mieszkańcy województw małopolskiego, podkarpackiego i śląskiego zmagają się z zamieciami i zawiejami śnieżnymi oraz silnym wiatrem. W niektórych miejscowościach, między innymi w Krośnie i Strzyżowie (woj. podkarpackie), nadal nie ma prądu. W poniedziałek rano w położonej w Małopolsce wsi Szalowa wystąpiła silna zamieć śnieżna. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe nagranie.
"Żyję 30 lat i czegoś takiego jeszcze nie widziałem"
Zamieć śnieżna pojawiła się w poniedziałek około godziny dziewiątej rano. Jak przekazał pan Mateusz, od rana jest bardzo wietrznie i śnieżnie. Autor nagrania, by dotrzeć do domu, musiał przedzierać się przez zaspy, ponieważ droga była nieprzejezdna.
- Na ten moment prąd już jest, ale rano były przerwy, przyjechało pogotowie energetyczne, które zakopało się w zaspach i potrzebna była dodatkowa pomoc. Żyję 30 lat i czegoś takiego jeszcze nie widziałem (...). Jest bajkowo, aczkolwiek bardzo niebezpiecznie, bo dojazd służb jest bardzo utrudniony ze względu na zaspy - opowiedział pan Mateusz i dodał, że po weekendowych opadach śniegu warstwa białego puchu wynosi kilkadziesiąt centymetrów.
W poniedziałek w województwach małopolskim i podkarpackim obowiązują żółte i pomarańczowe alarmy IMGW przed zawiejami i zamieciami śnieżnymi oraz silnym wiatrem. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało także alert RCB.
Autorka/Autor: fw,amn
Źródło: Kontakt24, tvnmeteo.pl