Po czwartkowych nawałnicach, które przeszły nad powiatem opoczyńskim (Łódzkie) prądu pozbawionych jest nadal ok. 2 tys. osób z tego regionu. Oprócz sieci średniego i niskiego napięcia nawałnice uszkodziły też ponad 440 budynków.

Ponad 200 rodzin ucierpiało podczas nawałnic w gminie Białaczów (łódzkie). Kamera przemysłowa jednego z zakładów zarejestrowała, jak wiatr z impetem zrywa poszycie dachowe jednego z jednorodzinnych domów.

Mieszkańcy zniszczonej przez czwartkowe nawałnice gminy Białaczów jako pierwsi otrzymają wsparcie finansowe. Pozostali poszkodowani przez huraganowe wiatry w województwach łódzkim i mazowieckim otrzymają pieniądze na początku nadchodzącego tygodnia. Jak zapewnił minister rolnictwa Marek Sawicki, pomoc będzie realizowana tak jak w stosunku do powodzian.

W ciągu kilku dni w roku doświadczamy w Polsce opadów gradu. Jak wynika z badań klimatologów, w centrum kraju zdarza się to średnio od dwóch do pięciu razy w ciągu roku. Gorzej jest na południu i południowym-wschodzie Polski oraz na Pomorzu, tutaj tych dni jest nawet ponad 10.

Na tej jednej fotografii uchwycone są cztery minuty na Lubelszczyźnie. Jak zrobić takie zdjęcie? Oddajemy głos internautce Kamili.

Grad wielkości piłeczek do ping-ponga spadł w piątkowe popołudnie w Szczawnicy. Oberwanie chmury zarejestrowali Reporterzy 24. Zobacz ich relacje.

Tetsuya "Ted" Fujita opracował w 1977 roku skalę oceniającą poziom intensywności tornad na podstawie zniszczeń, a nie ich fizycznych właściwości. Jest ona teoretycznie 7 stopniowa, przy czym najwyższy stopień F6 nie jest praktycznie używany.

"Mazurska bitwa o głosy" - to nazwa promocji, jaka odbędzie podczas sobotniej inscenizacji bitwy pod Grunwaldem. Widzowie, którzy przyjadą na Grunwaldzkie Pola obejrzeć rekonstrukcję, będą mogli zagłosować w konkursie Mazury Cud Natury.

Strażacy mają najnowsze dane na temat zniszczeń dokonanych przez burze w województwach mazowieckim i łódzkim podczas ostatniej doby. Uszkodziły one około tysiąca domów. W wielu miejscach nie ma prądu i wody. W usuwaniu skutków nawałnicy pomaga 700 strażaków i policjantów. MSWiA przeznaczyło 2 mln zł na wsparcie poszkodowanych.

W dzień gwałtowne nawałnice niszczące domy i gospodarstwa, a w nocy - silne grzmoty i festiwal piorunów. Pogoda w ostatnich dniach daje się we znaki mieszkańcom wielu części Polski, co na bieżąco rejestrują nasi Reporterzy 24. Oto zdjęcia nocnych wyładowań atmosferycznych:

Na kilkadziesiąt tysięcy złotych wyceniono straty, jakie poniósł jeden z mieszkańców Grodźca (woj. opolskie). W wyniku pożaru garażu spalił się samochód i cztery zaparkowane tam motocykle. Budynek zapalił się najprawdopodobniej od uderzenia pioruna.

W czwartek w Krakowie tramwaje zamarły, a wielu mieszkańców miasta nie mogło wydostać się ze swoich osiedli. Wszystko za sprawą fali upałów, która spowodowała deformację torów i uniemożliwiła poruszanie się po nich tramwajów. Zablokowane były ulica Basztowa i Limanowskiego.

Burze, które przeszły w nocy nad Polską, uwiecznili Reporterzy 24. W Kontakcie Meteo zamieścili zdjęcia i filmy m.in. z Zielonej Góry, Bydgoszczy i Konina.

Mieszkańcy Gdyni cierpią z powodu nocnej ulewy. W okolicy rzeki Chylonki obfite deszcze doprowadziły do zalania kilku mieszkań. Na miejscu pracują strażacy, którzy wypompowują wodę z zalanych pokojów, piwnic i samochodów.

Odnaleziono ciało 58-letniego mężczyzny, który w środę wieczorem wypłynął z Chałup. Mężczyzna był doświadczonym surferem.

Nad Warszawę nadciągnęły burze. Grzmi i pada w wielu miejscach stolicy. Takiej pogody można spodziewać się do jutra.

Po kilku dniach poszukiwań płetwonurkowie odnaleźli w środę zwłoki 31-letniego wędkarza z Rybnika, który w minioną sobotę łowił ryby w zbiorniku wodnym w miejscowości Olza w województwie śląskim. Policja wyjaśnia okoliczności utonięcia mężczyzny.

Liczba motocykli crossowych, quadów i samochodów, które rozjeżdżają leśne drogi na Warmii i Mazurach, ciągle rośnie. Tylko w ciągu ostatnich kilku miesięcy ponad 600 kierowców zostało zatrzymanych przez straż leśną, która zapowiada nasilenie kontroli podczas wakacji.

Czy wypoczywanie w pełnym ścisku na polskiej plaży to faktyczny wypoczynek? Kiedyś pamiętam byłam w Rewalu i w piękny słoneczny dzień niestety nie można było wcisnąć przysłowiowej szpilki.

Większość dnia spędza w powietrzu, bo tam znajduje dla siebie pożywienie. Dziennie przelatuje wiele kilometrów. Lata zwinnie i szybko. Czasem jednak musi odpocząć. Jeden z Reporterów 24 przyłapał jaskółkę dymówkę na relaksie.

System informatyczny, który ma usprawnić pracę ratowników górskich i przyspieszyć podejmowane przez nich akcje ratunkowe w trudno dostępnych miejscach, został w środę przekazany podhalańskiej grupie GOPR. Nowoczesny sprzęt kosztował ponad milion złotych.

Tak kiepskiego początku sezonu turystycznego nie było na Mazurach od lat. Puste są kwatery, pensjonaty i hotele. W mazurskich portach zwykle o tej porze roku było tłoczno i gwarno, dziś bez problemu można znaleźć wolne miejsce na kei, a firmy czarterowe kuszą coraz niższymi cenami. Załamani są mazurscy samorządowcy.

Znikają znaki ostrzegające kierowców przed możliwością spotkania łosia na drodze. Tablice dewastują wandale, nie zważając, że taki wybryk może kosztować ludzkie życie.

Wtorkowa pogoda rozpieszczała turystów wypoczywających na plażach zachodniego Pomorza. – Na plaży rajska sielanka! Gry i zabawy, tańce, siatkówka, lody i piłki i latawce. Dla każdego coś innego – relacjonuje Tomasz_Stolz, autor serwisu fotorelacja.com.

13 polskich i zagranicznych konsorcjów i firm złożyło wnioski w postępowaniu, które ma wyłonić wykonawcę spalarni odpadów komunalnych w Krakowie. Inwestycja o wartości 645 mln zł współfinansowana jest ze środków unijnych.

Na mazurskich jeziorach ruszył we wtorek system ostrzegania przed burzami i silnym wiatrem. 17 wysokich słupów będzie informowało żeglarzy o zagrożeniu na wodach. Koszt instalacji to 5 mln zł.

W poniedziałek burze występowały prawie w całej Polsce. Dopiero pod wieczór sytuacja pogodowa uspokoiła się. Skutki obfitych opadów deszczu i burz zostały udokumentowane przez Reporterów 24.

W Polsce grzmi od rana. Najsilniejsze wyładowania atmosferyczne spodziewane były do godziny 19:00. Front burzowy przemieścił się z południowego-zachodu na południowy-wschód i dzięki temu noc zapowiada się spokojnie. Jutro zagrzmi tylko w Bieszczadach.

Remont w rezerwacie Łężczok w woj. śląskim rozpoczęty. Ma zapobiec wysychaniu stawów i zreperować groble, których przerwanie oznacza zalanie okolicznych miejscowości.

Zawsze po burzy wychodzi słońce. Czasami pogoda traktuje nas wyjątkowo i pozwala nam pooglądać przepiękne tęcze. Na Kontakt Meteo przesyłacie nam bardzo dużo zdjęć tego pięknego zjawiska. Oto niektóre z nich.