Wielki biały tygrys z ogrodu zoologicznego w Hanowerze, podczas zabawy, wykonał skok, który okazał się dla niego pechowy: zwierzę złamało sobie kość strzałkową. Na szczęście weterynarze uratowali niezdarę, składając mu łapę na stole operacyjnym.
Wielki dziki kocur, który nie pochwali się przez jakiś czas prawdziwie kocią zwinnością, ma na imię Elvis. Tak jak wszystkie białe koty trzymane w ogrodach zoologicznych, Elvis pochodzi od schwytanego w 1820 roku białego tygrysa o imieniu Mohman.
Rodzicami białych tygrysów mogą być także dwa normalnie ubarwione koty. Jest to jednak możliwe tylko wtedy, kiedy co najmniej jeden z nich jest nosicielem upośledzonego genu.
W naturze tylko w Bengalu
Osobniki albinotyczne, takie jak Elvis, nazywane są Królowymi Śniegu (ang. Snow-White Tigers). W naturze tygrysy te żyją jedynie w subtropikalnych lasach Bengalu, w północno-wschodnich Indiach.
Autor: mb/map / Źródło: PAP/EPA
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA