Hotelarze z najpopularniejszego turystycznego regionu Portugalii, Algarve, obniżają ceny swoich usług dla policjantów. Chcą w ten sposób ściągnąć funkcjonariuszy z północy kraju do pilnowania porządku podczas rozpoczynającego się sezonu. Ta niecodzienna promocja ma pomóc zredukować wysoki poziom przestępczości na południu Portugalii.
Branża hotelarska prowadzi już zaawansowane rozmowy z przedstawicielami rządu w kwestii zwiększenia liczby policjantów w Algarve.
- Wszystko jest na dobrej drodze, aby ministerstwo spraw wewnętrznych przychyliło się do naszej prośby. Lada dzień spodziewamy się zwiększenia liczby policjantów w Algarve - mówi Eliderico Viegas, prezes Zrzeszenia Przedsiębiorców Branży Hotelowej i Turystycznej Algarve (AHETA)
Chcą bezpieczeństwa turystów i własnego
Władze stowarzyszenia hotelarzy twierdzą, że głównym celem inicjatywy jest zwiększenie nadwątlonego w ostatnim czasie poczucia bezpieczeństwa wśród turystów przybywających do Algarve.
W obleganej przez obcokrajowców Albufeirze i okolicach Faro podczas ubiegłorocznych wakacji doszło do licznych napadów na zagranicznych turystów i kradzieży w hotelach.
Wśród ofiar znaleźli się m.in. piłkarze reprezentacji Luksemburga, którzy w przededniu towarzyskiego meczu z Portugalią w sierpniu ub.r. zostali okradzeni w pięciogwiazdkowym hotelu.
5 euro za dobę
Pomóc w walce z przestępczością ma radykalna obniżka cen noclegów dla policyjnych posiłków z północy kraju.
- Koszt pobytu dodatkowych policjantów określiłbym jako symboliczny. Aby umożliwić każdemu z nich całoroczny pobyt w naszym regionie, jesteśmy w stanie zgodzić się na opłatę w wysokości 5 euro za dobę - dodał Viegas.
Promocja nie ogranicza się tylko do sezonu wakacyjnego. Hotelarze chcą zwiększonej liczy policjantów przez cały rok.
W regionie Algarve pracuje około 2,2 tys. policjantów. Podczas ubiegłorocznych wakacji ich szeregi zostały wsparte przez 50 dodatkowych funkcjonariuszy z północy kraju.
Autor: mm/ŁUD / Źródło: PAP