Za 3-4 miesiące mała rewolucja wydarzy się na Słońcu. Według badań prowadzonych przez Uniwersytet Stanforda i NASA ogromne pole magnetyczne naszej gwiazdy zupełnie się odwróci.
- Wygląda na to, że jesteśmy nie więcej niż trzy, cztery miesiące od całkowitego odwrócenia pola magnetycznego Słońca. Ta zmiana wpłynie na cały Układ Słoneczny - powiedział Todd Hoeksema, fizyk z Uniwersytetu Stanforda.
Stały cykl
Pole magnetyczne Słońca zmienia swoją biegunowość co około 11 lat. Do zjawiska zachodzi zawsze w momencie szczytu aktywności słonecznej, gdy wewnętrzne dynamo magnetyczne gwiazdy zaczyna organizować się na nowo. Nadchodzące odwrócenie pola będzie punktem środkowym 24 cyklu słonecznego (licząc od początku badań).
- Pole magnetyczne słońca osłabnie, aż do zera, a następnie znowu się pojawi, tym razem z przeciwną polaryzacją. To stała część cyklu - tłumaczy Phil Scherrer, fizyk z Uniwersytetu Stanforda.
Znaczy to tyle, że zaniknie biegunowość magnetyczna, a później się odtworzy, ale zamiast bieguna północnego będzie biegun południowy i odwrotnie. - Biegun północny Słońca został już zmieniony, ale biegun południowy jeszcze nie. Wkrótce jednak oba bieguny zostaną odwrócone i zacznie się druga połowa 24 cyklu - skomentował Scherrer.
Nie wiadomo, co się stanie
Zjawisko to jest naprawdę wielkim wydarzeniem, ponieważ zachodzi w heliosferze, czyli przestrzeni, która rozchodzi się dookoła gwiazdy i sięga milionów kilometrów jeszcze daleko za Plutonem, dlatego nasuwają się pytania jak zjawisko wpłynie na życie na naszej planecie?
Jednak to zagadnienie jest ciągle monitorowane i badane przez naukowców. Wiadomo tylko, że obecnie pole magnetyczne Słońca działa jako ochrona przed niebezpiecznym dla astronautów i sond promieniowaniem kosmicznym.
Autor: kt/rs / Źródło: Sciencedaily
Źródło zdjęcia głównego: NASA