Prawdziwe chwile grozy przeżył kierowca podróżujący po jednej z autostrad w Australii. W pewnym momencie wokół jego nóg zaczął owijać się jeden z najbardziej jadowitych węży na świecie. Jakby tego było mało, policja ruszyła w pościg za przerażonym kierowcą.
27-letni mężczyzna jechał autostradą w stanie Queensland w Australii, kiedy zauważył w samochodzie węża. Mowa o nibykobrze siatkowanej, czyli jednym z najbardziej jadowitych węży na świecie. Jego ukąszenie może powodować paraliż i wylew krwi do mózgu.
- Im bardziej ruszałem nogami, tym bardziej owijał się wokół mnie. Jego głowa zaczęła uderzać w fotel między moimi nogami - relacjonował kierowca.
Przerażony 27-latek próbował zatrzymać samochód, jednocześnie walcząc z gadem za pomocą pasów bezpieczeństwa i noża.
Policyjny pościg
W trakcie zmagań mężczyzna pomyślał, że został ukąszony przez węża. Bojąc się o swoje zdrowie i życie, zabił gada i postanowił jak najszybciej pojechać do najbliższego szpitala. Wtedy policja zauważyła go jadącego z prędkością 123 kilometrów na godzinę, ruszyła za nim w krótki pościg i zatrzymała.
Funkcjonariusze po tym, jak zauważyli martwego jadowitego węża w samochodzie, wezwali pomoc medyczną do kierowcy. Po przybyciu na miejsce ratownicy stwierdzili, że mężczyzna nie został ukąszony, ale doznał potężnego szoku.
- To było przerażające - podsumował 27-latek.
Autor: ps/map / Źródło: CNN