Tragicznym bilans pierwszego weekendu wakacji. Podczas trzech bardzo gorących dni w wodzie zginęło 28 osób. - Realnie oceniajmy swoje możliwości, nie wypływajmy daleko - apeluje Mariusz Sokołowski, rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
- Ostatni weekend był upalny i wiele osób odpoczywało nad wodą. Niestety od piątku do niedzieli utonęło 28 osób - mówi rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Niepokojące są też policyjne statystyki z czerwca. W tym miesiącu utonęło w Polsce 180 osób, to najwięcej od kilku lat i ponad dwa razy więcej niż w czerwcu zeszłego roku (75).
Rozważnie nad wodą
Sokołowski radzi, by do kąpieli wybierać miejsca, gdzie jest ratownik. - Dostosowujmy się zawsze do poleceń WOPR i policji. Realnie oceniajmy swoje możliwości, nie wypływajmy daleko, jeśli czujemy, że nie damy rady - podkreśla Sokołowski.
Przypomina też, żeby nie wchodzić do wody po alkoholu. - Zareagujmy, jeśli widzimy, że ktoś jest nietrzeźwy i chce pływać - apeluje.
Uwaga na dzieci
Rzecznik przypomina, że dzieci powinny kąpać się tylko pod opieką dorosłych. - Czasem wystarczy kilka sekund, by doszło do tragedii - dodaje. Radzi również, żeby najmłodsi kąpali się w nadmuchiwanych kołach lub rękawkach - najlepiej w odblaskowych, dobrze widocznych kolorach.
Sokołowski radzi również, by zawsze sprawdzać sprzęt wypożyczany do pływania - m.in. łodzie, kajaki. - Zobaczmy, czy nie ma żadnych dziur, czy nic nie przecieka, czy wiosła są sprawne, a na wyposażeniu jest wystarczająca liczba kamizelek - podkreśla.
O rozwagę nad wodą policja apeluje m.in. takimi filmami:
Autor: rs / Źródło: PAP