Znamy zwycięzcę 37. PZU Maratonu Warszawskiego. To Kenijczyk Ezekiel Omullo, który królewski dystans przebiegł w czasie 2 godz. 9 min. i 19 sek.
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE? SPRAWDŹ NUMERY KANAŁÓW!
Limit miejsc 37. PZU Maratonu Warszawskiego, który rozpoczął się o godz. 9 27 września, to aż 8 tysięcy. Zawodnicy muszą pokonać trasę wiodącą m.in. przez Saską Kępę, Gocław, Most Świętokrzyski, Powiśle, Łazienki Królewskie, Żoliborz, Bielany, Cytadelę, Nowe Miasto, Most Gdański i Pragę Północ.
Podium zdobyte
Nagrodą dla zwycięzcy jest Volvo V40. By wyrównać szanse kobiet, elita pań wystartowała 18 minut i 30 sekund przed mężczyznami. Auto otrzyma pierwsza osoba na mecie, czyli Kenijczyk Ezekiel Omullo, który królewski dystans przebiegł w czasie 2 godz. 9 min. i 19 sek.
Ciekawa i zielona trasa
- Nowa trasa 37. PZU Maratonu Warszawskiego pokazuje to, co w stolicy najciekawsze. Zobaczymy między innymi Pragę Północ i Saską Kępę rzadko goszczące biegaczy. Zawodnicy przebiegną również przez bramy Cytadeli, która na co dzień jest zamkniętym terenem wojskowym. Trasa prowadzi także przez miejsca znane z poprzednich edycji imprezy tj. Łazienki Królewskie czy legendarny tunel - zachwalają organizatorzy.
Trasa Maratonu 2015 jest także bardzo "zielona".
- Biegacze miną po drodze sześć warszawskich parków: Skaryszewski, Nad Balatonem, Agrykolę, Łazienki Królewskie, Kępę Potocką i Park Praski. Takiej trasy jeszcze nie było - podkreślają. - W tym roku wszyscy maratończycy na pewno docenią to, że będą mogli przebiec przez miejsca, którymi nigdy jeszcze nie prowadził żaden warszawski bieg - dodają.
Maraton zawsze jest wyzwaniem
- To czy trasa maratonu jest szybka, wolna, trudna czy łatwa jest dla większości biegaczy sprawą drugorzędną. Maraton to maraton: zawsze jest wyzwaniem związanym z przebiegnięciem konkretnego dystansu - podkreśla Marek Tronina, prezes Fundacji "Maraton Warszawski".
Autor: stella/map / Źródło: TVN Meteo Active
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA