Powrót upałów w Belgii, Holandii i Niemczech przyniósł w środę nowe rekordy temperatury. W 20 francuskich departamentach i w regionie Ile-de-France obowiązuje czerwony, najwyższy alert - podały francuskie służby meteorologiczne, dodając, że to bezprecedensowa sytuacja.
W 60 innych francuskich departamentach obowiązuje alert pomarańczowy, drugi z najwyższych. Termometry mogą pokazać od 36 do 42 stopni Celsjusza. W czwartek spodziewane jest apogeum gorąca na obszarze od centralnej i północnej Francji do Belgii, Holandii, Luksemburga i zachodnich Niemiec.
W środę najwyższą temperaturę odnotowano w lotnisku Vichy-Charmeil - 41 stopni Celsjusza. Równie gorąco było w miejscowości Brive-la-Gaillarde, tam termometry pokazały 40,9 st. C.
Apogeum ciepła
- Silne upały dotkną około 20 milionów ludzi - ostrzegła na konferencji prasowej francuska minister zdrowia Agnes Buzyn. - To pierwszy przypadek, kiedy dotyczy to departamentów na północy naszego kraju z siedliskami, urbanistyką, ludźmi, którzy nie są przyzwyczajeni do takich upałów - powiedziała minister.
- Czwartek będzie najgorętszym dniem tej fali, podczas której spodziewane są maksymalne temperatury powyżej 40 stopni Celsjusza, zwłaszcza w dużej części kraju na północnym wschodzie - podało w środę rano Meteo-France. Zapowiedziało, że "przeciętna temperatura w całej Francji w czwartek ma być równa najwyższej wartości osiągniętej podczas fali upałów w 2003 roku".
Upalnie w Niemczech
W środę wieczorem Niemiecka Służba Meteorologiczna (DWD) poinformowała na Twitterze, że padł historyczny rekord temperatury. W Geilenkirchen odnotowano 40,5 st. C. Tym samym pobity został rekord z Kitzingen z 5 lipca 2015 roku, który wynosił 40,3 st. C.
- W czwartek będzie jeszcze nieco goręcej - prognozuje Andreas Friedrich z Niemieckiej Służby Meteorologicznej. Należy się liczyć z tym, że słupki rtęci sięgną 41 stopni w Zagłębiu Ruhry, Kraju Saary i Dolinie Mozeli.
Władze i służby ratownicze w Niemczech apelują o zachowanie ostrożności w najbliższych dniach, w tym o nawadnianie organizmu oraz unikanie wychodzenia z domu i przebywania na słońcu.
Padł rekord ciepła w Belgii
Rekordową temperaturę zanotowano w środę w belgijskiej bazie wojskowej w Kleine-Brogel. Około godziny 16 termometr pokazał tam 39,9 stopnia Celsjusza, co jest historycznym rekordem w Belgii od początku pomiarów w 1833 roku - podał królewski instytut meteorologiczny. Tym samym pobity został rekord z 2015 roku, który wynosił 38,9 st. C.
W całym kraju wydano ostrzeżenia trzeciego stopnia przed upałem.
Upał w Holandii
Rekord gorąca padł w środę również w Holandii. W Eindhoven zarejestrowano 39,3 stopnia Celsjusza. Wcześniej tego samego dnia o godzinie 14.57 w Gilze-Rijen odnotowano 38,8 st. C.
Poprzedni rekord padł 23 sierpnia 1944 roku w Warnsveld i wynosił 38,6 st. C. Przez 75 lat był nie do pobicia.
W czwartek w całym kraju obowiązywać będą ostrzeżenia przed upałem.
Autor: anw/aw / Źródło: PAP, Reuters, DWD