W nocy z wtorku na środę przez północne Niemcy przeszły nawałnice. Zginęła jedna osoba, a 30 zostało lekko rannych. Odnotowano również tornado, które wyrządziło poważne szkody.
W wyniku silnego wiatru poważnie ucierpiał Hamburg. W miasteczku Buetzow pod Rostockiem zauważono trąbę powietrzną. Naoczni świadkowie mówią, że trąba pozostawiła po sobie pas zniszczeń. W Hamburgu wiatr wiał z prędkością ponad 100 kilometrów na godzinę.
Zginął mężczyzna
27-letni mężczyzna zginął we własnym samochodzie przygnieciony spadającymi częściami dachu. Jego ciężarna partnerka odniosła obrażenia i została przewieziona do szpitala.
Liczące 8 tys. mieszkańców Buetzow zostało spustoszone przez tornado. Wichura łamała drzewa, zrywała dachy i wybijała okna. Wiele budynków zostało uszkodzonych. Spadające fragmenty domów oraz wyrywane przez wiatr drzewa raniły lekko 30 osób.
Zniszczone domy
150 ratowników usuwało do rana skutki wichury. Wiele osób nie może powrócić do swoich zniszczonych mieszkań i domów. Przygotowano dla nich prowizoryczne kwatery w dwóch halach sportowych. W dwóch szkołach odwołano zajęcia lekcyjne.
Po intensywnych opadach deszczu pod wodą znalazła się część Lubeki. Zalane zostało miejscowe muzeum. Strażacy wypompowywali wodę z piwnic domów. W porcie podmuch wiatru przewrócił dźwig.
Upalny wtorek
Po upalnym wtorku gwałtowne burze, którym towarzyszyły ulewy i silny wiatr, przeszły nad całą północną częścią Niemiec
Autor: mab/rp / Źródło: PAP