Dobra wiadomość dla mieszkańców Wysp Brytyjskich. - Nadchodząca zima nie będzie tak zimna i śnieżna jak zeszłoroczna – prognozują synoptycy portalu Accuweather. Czy padnie kolejny, po październikowym, rekord ciepła?
- Najchłodniejsze będą listopad i pierwsza połowa grudnia. Wówczas do Wielkiej Brytanii będzie napływało chłodne powietrze – prognozuje synoptyk Accuweather, Alan Reppert. Mieszkańcy Szkocji spodziewają się, że śnieg spadnie u nich wcześniej, niż w innych regionach Wysp Brytyjskich.
Według meteorologa, od połowy grudnia w Londynie i okolicach będzie zdecydowanie cieplej niż w 2010 roku, kiedy termometry w Londynie pokazywały średnio 4,2 st. C poniżej normy z wcześniejszych lat. Teraz temperatura ma oscylować wokół niej, czyli 5,6 st. C.
Podobnie rysuje się sytuacja pogodowa w Walii i północnej Anglii. Synoptycy spodziewają się opadów zbliżonych do normy, która wynosi 140 mm przez okres całej zimy.
W styczniu i lutym natomiast nad Wielką Brytanię nasunie się wyż. Oznacza to, że będzie sucho i ciepło – pogoda ma dopisywać do końca zimy. – Spadnie mało śniegu, nawet w górach – zapowiada Alan Reppert.
Rekord ciepła
Czy tej zimy padnie kolejny rekord ciepła? Dane brytyjskiej agencji pogodowej Met Office jasno wykazują, że październik był najcieplejszym od 1854 roku.
W miejscowości Gravesend termometry wskazały bowiem nawet 29,9 st. C, a w Hawarden 28,2 st. C. Średnia temperatura dla października wynosiła zaś 11,5 st. C., co jest siódmym wynikiem od 1910 roku.
Czy ten trend utrzyma się również podczas zbliżającej się do Wielkiej Brytanii zimy?
Autor: xyz//ŁUD / Źródło: accuweather.com