W piątek Wietnam nękał tajfun Doksuri. Jak mówią władze, w kraju nigdy nie odnotowano tak silnego tajfunu. W prowincji Quang Binh porywy wiatru osiągały prędkość do 185 kilometrów na godzinę.
Ponad 116 tysięcy osób ewakuowano z gęsto zaludnionego wybrzeża Wietnamu. Według narodowej agencji meteorologicznej wiatr przekroczył średnią prędkość 130 kilometrów na godzinę. Jego porywy dochodziły do 185 km/h w prowincji Quang Binh.
Zginęło przynajmniej sześć osób.
Jedna z ofiar to mężczyzna, który zginął w Quang Binh. Próbował zabezpieczyć swój dom. Przynajmniej 10 innych osób z tej prowincji zostało poszkodowanych przez walące się drzewa i gruz – podały władze.
- Nigdy tu nie było tak silnej burzy, która na dodatek trwała przez osiem godzin jak ta, powodując tak wielkie zniszczenia – powiedział wietnamskiej telewizji państwowej minister rolnictwa Nguyen Xuan Cuong.
Brak prądu, odwołane loty
W prowincji Ha Tinh i Quang Binh silne podmuchy wiatru przyczyniły się do powalania drzew, które uszkodziły słupy energetyczne. Wielu mieszkańców zostało odciętych od prądu. W Ha Tinh spadła wieża telewizyjna.
W Hanoi na północy Wietnamu i Ho Chi Minh City na południu odwołano w sumie około 40 lotów.
Setki domów zostały podtopione
W prowincji Quang Binh około 200 tysięcy domów zostało podtopionych, natomiast pięć tysięcy osób straciło dach nad głową - poinformował wiceprzewodniczący lokalnego Komitetu Ludowego Le Ming Ngan.
- To straszne, gorsze niż wojna - powiedziała Tran Thi Hong dyrektorka przedszkola Ky Xuan w prowincji Ha Tinh. Wiatr zerwał dach z budynku w czasie burzy. - Mogłam już tylko płakać. Tak dużo czasu zajęła nam budowa przedszkola - dodała. Cztery łodzie rybackie zatonęły. Rybacy, chcąc ocalić swoje łodzie przed porywistym nurtem wody, wciągali je na nadmorskie ulice.
Zniszczone uprawy i plantacje kawy
Centrum burzy ominęło obszary, gdzie znajdują się największe uprawy kawy w Wietnamie, a deszcz dobroczynnie wpłynął na kondycję kawowców. Z kolei rolnicy, którzy zajmują się uprawą ryżu, w pośpiechu zbierali plony przed nadejściem tajfunu Naukowcy spodziewali się, że sztorm straci na sile, gdy dojdzie do odległych wzgórz wschodniego Laosu, jednego z najbiedniejszych krajów Azji Południowo-Wschodniej.
We wtorek Doksuri przeszedł przez Filipiny, klasyfikowany jako depresja tropikalna. Zginęły co najmniej cztery osoby, a kolejne sześć uznaje się za zaginione.
Autor: wd,ao/ja | sj / Źródło: Reuters, APTN