Pogoda zafundowała Szkotom przymusową kąpiel w pianie. Silny wiatr, który od kilku dni daje się we znaki nie tylko w Szkocji, ale na całych Wyspach Brytyjskich, spowodował powstanie przy brzegu gigantycznych zwałów morskiej piany.
Zjawisko pojawiło się w nadmorskim mieście Aberdeen w północno-wschodniej Szkocji. Zostało spowodowane przez gwałtowne zmieszanie się wody, powietrza i materiału organicznego.
Piana sięgnęła nadmorskich budynków. Całkowicie pokrywała samochody i wszystko, co stanęło jej na drodze.
Wiatr do 112 km/h
Meteorolodzy zmierzyli, że siła wiatru na szkockim wybrzeżu dochodziła w porywach do 112 km/h. Żywioł przewracał drzewa, blokując drogi. Dla bezpieczeństwa załogi i pasażerów anulowano przeprawy promowe między szkockimi wyspami. Opóźniony był też ruch kolejowy.
Gwałtowna pogoda daje się Brytyjczykom we znaki już od niedzieli. Podczas gdy Szkocja targana jest silnym wiatrem, północną Anglię i Walię zalewają hektolitry wody.
Autor: mm,adsz/mj / Źródło: Reuters TV