Barack Obama podjął decyzję o dodatkowej pomocy dla głodującej Somalii, w której panuje niespotykana od 60 lat klęska suszy. Stany Zjednoczone przeznaczyły na pomoc humanitarną 105 mln dolarów.
W najgorszej od 60 lat klęsce głodu w Somalii umarły już dziesiątki tysięcy osób, głównie dzieci. Według ONZ ponad połowa ludności tego kraju, czyli ponad 3 miliony osób, głoduje. Pomimo napływającej zewsząd pomocy, tragiczny bilans ofiar wciąż rośnie. Dlatego też Stany Zjednoczone postanowiły pomóc. - Prezydent postanowił przeznaczyć sumę 105 mln dolarów dla Rogu Afryki, jako pilna pomoc humanitarną - poinformował rzecznik Białego Domu, Jay Carney. Stany Zjednoczone nieustannie pomagają dotkniętej suszą Somalii. Finansują żywność, dostawy wody, schronienia, pomoc medyczną i sanitarną.
- To wszystko będzie nadal dostarczane wszystkim, którym tego rozpaczliwie brak - dodaje Carney. Klęska głodu W minioną środę ONZ ogłosiła klęskę głodu w trzech kolejnych prowincjach Somalii, rozszerzając tym samym terytorium do pięciu prowincji. Tysiące Somalijczyków szukają ratunku w Kenii i Etiopii.
W całym 7,5-milionowym kraju, który najbardziej ucierpiał z powodu klęski głodu, natychmiastowej pomocy humanitarnej potrzebują ponad 3 miliony mieszkańców.
Autor: usa/ms / Źródło: PAP