Setki odwołanych lotów i wstrzymany ruch na autostradach to skutki utrzymującego się od niedzieli wieczorem smogu nad Pekinem. Widoczność nad stolicą Chin w następnych dniach ma spaść do 500 metrów.
Złe warunki atmosferyczne i smog zmusił władze lotniska w Pekinie do odwołania 400 lotów. Kolejne kilkaset zostało anulowanych w poniedziałek. Wstrzymano też ruch na części z otaczających miasto autostrad.
Żółty alrm nad Pekinem
Mieszkańcy stolicy i eksperci obawiają się, że spadek widoczności może być oznaką pogarszania się jakości powietrza w mieście - podał oficjalny dziennik "Renmin Ribao".
Pekińskie Centrum Meteorologiczne ogłosiło w niedzielę żółty alarm, przewidując, że widoczność w większej części miasta może spaść poniżej 500 metrów.
Kiepska jakość powietrza
"Zaledwie dwa dni temu Pekińczycy cieszyli się z pierwszego tej zimy śniegu. Teraz, z powodu mgły, ich radość zastąpiły obawy, że wzrosło zanieczyszczenie powietrza" - napisał "Renmin Ribao".
Ambasada USA w Pekinie, która na własną rękę monitoruje stan zanieczyszczenia w stolicy Chin, twierdzi, że w poniedziałek osiągnęło ono "niebezpieczny poziom".
Niska jakość powietrza w mieście spowodowana jest przez liczne elektrownie węglowe, fabryki oraz ruch samochodowy. Ulicami Pekinu jeździ pięć milionów aut.
- Uwielbiamy woń pekińskiego powietrza o poranku. Pachnie jak wzrost PKB - powtarzają popularny żart za pośrednictwem Twittera mieszkający w stolicy Chin obcokrajowcy.
Autor: mm//aq / Źródło: PAP