Ogromna skalna lawina zeszła spod szczytu Piz Cengalo w szwajcarskich Alpach. Według szacunków w 1500-metrową przepaść runęła ilość skał objętościowo odpowiadająca 4 tys. domków jednorodzinnych.
Do obsunięcia doszło tydzień temu, 28 grudnia, ale wysoki na 3 370 metrów szczyt Piz Cengalo jest na tyle niedostępny, że udokumentowano i potwierdzono je dopiero we wtorek.
Dokładna data wydarzenia jest znana tylkko dlatego, że huk spadających skał było słychać w oddalonych o kilkanaście kilometrów miescowościach Soglio i Bondo na południowym-wschodzie Szwajcarii.
Lawina w niedostępnych górach
Co dokładnie się stało, udało się ustalić dopiero po rekonesansie z pokładu śmigłowca. Według szacunków od ściany pod szczytem oderwało się nawet 4 miliony metrów sześciennych granitowych skał. Osuwisko ma około hektara powierzchni. Głazy runęły w około 1500-metrową przepaść w niezamieszkałą dolinę Val Bondasca.
Jak wyliczyło szwajcarskie radio, taka ilość skał wypełniłaby około 4 tys. domów jednorodzinnych. Według ocen ekspertów, prawdopodobnie było to największe osuwisko w Szwajcarii w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.
Autor: rs/ms / Źródło: PAP/EPA, DRS, Focus Online