Rano w Laosie zatrzęsła się ziemia. Trzęsienie odczuli również mieszkańcy sąsiedniej Tajlandii. Nie ma informacji o poszkodowanych.
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,1 zarejestrowano w czwartek o godzinie 6.50 czasu lokalnego w północno-wschodnim Laosie przy granicy z Tajlandią.
Według sejsmologów epicentrum trzęsienia znajdowało się w rejonie miasta Muang Xaignabouli w Laosie i dystryktu Chaloem Phra Kiat w Tajlandii, około 280 kilometrów na północny wschód od Bangkoku, na głębokości 12 km. Po trzęsieniu nadeszła seria drgań wtórnych.
Odczuwalne w Bangkoku
Trzęsienie było tak silne, że odczuli je również mieszkańcy Tajlandii. Drgania wyczuwalne były także w stolicy kraju - Bangkoku. Według relacji niektórych - wysokie budynki kołysały się przez blisko pół minuty.
- Mam trzy nowe pęknięcia w listwach przypodłogowych i blisko okien - powiedziała mieszkanka regionu Chiang Mai, Petchnoi Osathaphan. Jak dodała, z powodu trzęsienia dostała zawrotów głowy.
Na razie ma informacji o poszkodowanych. Tajlandzcy urzędnicy sprawdzają jednak, czy w historycznych ośrodkach kraju nie doszło do zniszczeń.
Autor: kw/rp / Źródło: PAP, washingtonpost.com
Źródło zdjęcia głównego: earthquake.usgs.gov