Dziesiątki tysięcy obszarów leśnych spłonęły we Włoszech. Za wiele pożarów odpowiadają podpalacze.
Włosi przedstawili raport, z którego wynika, że od początku maja w kraju spłonęły ponad 72 tysiące hektarów obszarów leśnych. Od początku roku pożary objęły powierzchnię 75 tysięcy hektarów.
Ze statystyk zaprezentowanych przez włoską Ligę Ochrony Środowiska (Legambiente) wynika, że ogień zajął półtora raza większy obszar lasów niż w zeszłym roku, kiedy to spłonęło prawie 48 tysięcy hektarów.
Najbardziej dotknięta przez żywioł jest Sycylia, gdzie zostało zniszczonych 25 tysięcy hektarów terenów leśnych. Kolejne miejsca w skali zniszczeń zajmują regiony południowe: Kalabria i Kampania. Tysiące hektarów spłonęły też w stołecznym regionie Lacjum, na Sardynii, w Ligurii i Apulii.
Podpalacze
Według ekspertów Ligi przyczynami rozpętania się żywiołów były rekordowe upały oraz brak należytej troski o lasy i ich konserwację. Jak zauważyli, rośnie też liczba podpaleń. Dokonuje ich także mafia ze względu na interesy ekonomiczne. W porównaniu z 2015 rokiem liczba podpaleń wzrosła dwukrotnie. W ostatnich tygodniach zatrzymano kilkudziesięciu piromanów.
W piątek karabinierzy aresztowali 24-letniego rzeźnika z okolic Neapolu, oskarżonego o to, że 14 lipca dokonał podpalenia lasu w rejonie Torre del Greco. Tym samym sprawił, że ogień zajął 10 tysięcy metrów kwadratowych parku narodowego wokół Wezuwiusza.
Włochy walczą z ogniem od kilku tygodni:
Autor: ao/map / Źródło: PAP