Mieszkańcom Polski południowo-wschodniej dokuczył w sobotę silny wiatr. Żywioł był w stanie powalić potężne drzewa, które bez trudu mogły zmiażdżyć zaparkowane pod nimi auta. Tak było rano m.in. w Krakowie i Opolu, o czym informowali Reporterzy 24.
"Silny wiatr, towarzyszący przechodzącemu m.in. przez Kraków frontowi atmosferycznemu, powalił w rejonie os. Prokocim w Krakowie grube drzewo na dwa auta. Na miejscu zdarzenia jest straż. Porywy wiatru między godz. 11:00, a 11:30 w tej części Krakowa oceniam no ok. 90km/h. Na osiedlu poza powalonym drzewem leży dużo połamanych gałęzi niemałych rozmiarów" - poinformował redakcję Kontaktu24, SebastianK7887, autor poniższych zdjęć:
Jak poinformowała Arleta Unton-Pyziołek, synoptyk TVN Meteo, sobotnie porywy wiatru, który wytworzył się na linii frontu atmosferycznego, sięgały kilkudziesięciu kilometrów na godzinę.
- Choć miejscowe stacje meteorologiczne pokazywały, że jego maksymalna prędkość wynosiła 55 km/h, lokalnie zdarzały się porywy rzędu 90 km/h. A takie były zdolne, żeby powalić drzewo - powiedziała.
Strażacy w akcji
Silnie wiało również w Opolu. "Porywisty wiatr połamał drzewo na Placu Kazimierza w Opolu. Konar spadł prosto na zaparkowany pod nim samochód. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Konar uszkodził dach fiata pandy. Usunięciem gałęzi zajęli się strażacy" - poinformował portal 24opole.pl.
Autor: mm/rs, map / Źródło: tvnmeteo.pl, Kontakt 24