Po ulewnych deszczach, które nawiedziły Lubelszczyznę, strażacy interweniowali ponad 330 razy. Ich działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych posesji, budynków, garaży. W Rykach podtopiona została piwnica sanepidu.
Wtorek przyniósł intensywne opady deszczu wielu regionom Polski. Mocno padało między innymi na Lubelszczyźnie.
- W ciągu ostatniej doby podjęliśmy 338 interwencji związanych z intensywnymi deszczami, z czego 263 to były pompowania zalanych obiektów, 71 - połamane drzewa i gałęzie, dwa uszkodzone dachy, dwie zerwane linie energetyczne - poinformował w środę młodszy brygadier Krzysztof Tomasiak, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Obecnie strażacy prowadzą jeszcze działania na terenie Janowa Lubelskiego, gdzie doszło między innymi do zalania posesji, budynku mieszkalnego i gospodarczego.
Podtopiona piwnica stacji sanitarno-epidemiologicznej
We wtorek w Rykach została podtopiona piwnica stacji sanitarno-epidemiologicznej. - Inspektor zgłaszał, że na kondygnacji minus jeden przechowywane były szczepionki, zajęliśmy się tym zdarzeniem w trybie pilnym - dodał dyżurny Krzysztof Tomasiak.
W Lublinie i powiecie lubelskim strażacy interweniowali 158 razy w związku z sytuacją pogodową. Działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych posesji, budynków, garaży podziemnych, piwnic. 27 razy strażacy wyjeżdżali do powalonych drzew na szlaki komunikacyjne.
- Wstępne straty zostały oszacowane na 96 tysięcy złotych - podał starszy kapitan Andrzej Szacoń, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Autor: anw / Źródło: PAP