Różne modele meteorologiczne, z których tworzy się prognozy pogody, są bardzo rozbieżne w przewidywaniach na święta.
Dziesięć dni przed świętami najbardziej prawdopodobny jest wariant, że w czasie Wielkanocy aura będzie typowo wiosenna, a na termometrach zobaczymy około 15 st. C
Może być zupełnie inaczej
Wiosenna pogoda ma jednak to do siebie, że zmienia się często i właśnie o tej porze roku prognozy długoterminowe są ryzykowne. Z modeli meteorologicznych, które prognozują temperaturę wynika, że możliwe są także inne scenariusze pogody w święta.
Aż plus 20 stopni...
Taki wariant jest mało prawdopodobny, ale możliwy. Niektóre prognozy wspomnianych modeli meteorologicznych przewidują 16 kwietnia południową cyrkulację powietrza i napływ do Polski ciepła z południa kontynentu. Wtedy moglibyśmy liczyć nawet na 20 st. C w czasie świąt.
...a może tylko 7?
Inne obliczenia, których podstawą są inne dane meteorologiczne, przewidują coś zupełnie innego - napływ powietrza z północy Europy. W przypadku spełnienia się takiego scenariusza w święta byłoby nieprzyjemnie chłodno - maksymalnie od 7 do 11 stopni.
Skąd te różnice
Modele meteorologiczne, "obliczając" pogodę, biorą pod uwagę tysiące danych (np. temperaturę, wiatr, ciśnienie, itp.) ze stacji meteorologicznych z całego świata. Różnice w obliczeniach wynikają z tego, jakie dane uwzględnia model i z jakiego przedziału czasu. Na wykresie poniżej jest prognoza temperatury do 21 kwietnia. Każda linia to inna prognoza na te same dni (święta w czerwonej ramce). Różnica w prognozach na Wielkanoc wynosi ponad 10 stopni.
Autor: tw/jb / Źródło: TVN Meteo/TVN24/wetterzentrale.de
Źródło zdjęcia głównego: Pixabay