Rzadko się zdarza, by w Holandii jesienią padało tak mocno, jak teraz. jak podaja holenderskie media, lokalnie na ziemię spada nawet 100 mm deszczu, a taka ilość jest bliska październikowym rekordom.
Obfite opady deszczu, jakie nawiedzają środkową oraz południowo-zachodnią Holandię, sprawiły, że miejskie kanały zaczęły wylewać. To spotkało m.in. Goedereede w ciągnącej się wzdłuż wybrzeża Morza Północnego prowincji Holandia Południowa. W licznych miejscowościach tej prowincji niedziela upłynęła pod znakiem podtopień. 71-letni Krijn Rider opowiadał serwisowi ad.nl, że w jego domu w Dirksland woda stała na ponad ćwierć metra.
Poniedziałek, wtorek nadal deszczowe
Na poniedziałek prognozuje się, że spadnie tyle deszczu, ile w Holandii spada średnio w ciągu całego października. Istnieje zagrożenie powodziowe nie tylko dla Holandii Południowej, lecz także dla prowincji Zelandia, która leży przy granicy z Belgią. Już w niedzielę lokalnie opadów było tam tyle, że strażacy nie ustawali w swoich staraniach, by wypompować wodę z piwnic domów.
Na wtorek prognozuje się z kolei nie tylko opady, lecz także burze.
Autor: map / Źródło: telegraf.nl, ad.nl