W wielu węgierskich miastach władze ogłosiły alarm smogowy. Stężenie pyłu znacznie wzrosło, czerwony alert obowiązuje aż w 17 lokalizacjach.
Smog truje nie tylko polskie miasta. Ze względu na wysokie stężenie pyłu zawieszonego w powietrzu, alarm wydały w poniedziałek węgierskie miasta.
Przekroczone normy
Stopień zanieczyszczenia na Węgrzech jest niepokojący - uważają tamtejsze władze.
Krajowy Urząd Zdrowia Publicznego ogłosił alerty w 17 węgierskich miastach, gdzie stężenie pyłu (PM10) zawieszonego w powietrzu przekracza dopuszczalny poziom. Zagrożone są zwłaszcza dzieci, osoby starsze oraz cierpiący na schorzenia chroniczne.
Alert smogowy wydał w Budapeszcie burmistrz miasta Istvan Tarlos. Stan powietrza uznano tam za niezdrowy. Zła sytuacja panuje między innymi w miastach Nyiregyhaza, Salgotarjan i Pecz.
Polska a Węgry
Warto jednak zauważyć, że poziomy alarmów smogowych na Węgrzech i w Polsce znacznie się różnią.
Poziom informowania dla pyłu PM10 nad Dunajem wynosi 75 µg/m3 średniodobowo w dwa następujące po sobie dni. W Polsce jest to odpowiednio aż 200 µg/m3 średniodobowo.
Poziom alarmowy (czerwo ny alert) na Węgrzech to z kolei 100 µg/m3 średniodobowo w dwa następujące po sobie dni. W naszym kraju alarm zaczyna się dopiero od 300 µg/m3.
Tak było w Polsce we wtorek rano:
Autor: agr/ja / Źródło: ENEX