W Stanach Zjednoczonych powstaną nowoczesne oczyszczalnie, które przekształcą ścieki w wodę pitną. Mają zapobiec w przyszłości problemowi suszy, która w tym roku dotkliwie uderzyła w południowo-wschodnią część kraju.
Do 2013 r. w Teksasie ma powstać nowoczesna elektrownia uzdatniająca ścieki. Już wkrótce mieszkańcy będą mogli prać i myć się w wodzie z własnych toalet.
Ci, którzy będą zdolni się przełamać, będą mogli nawet wypić to, co wcześniej wydalili. Naukowcy zapewniają, że zarazków i bakterii w odzyskanej wodzie nie będzie. - Woda będzie dezynfekowana, demineralizowana i ponownie mieszana z wodą ze zbiornika miejskiego, zanim trafi do ponownego użycia - wyjaśnia korespondent CNN Ed Lavandera.
Ścieki uratują przed suszą
Pomysł zyskał na znaczeniu latem tego roku, kiedy mieszkańcy Teksasu borykają się z dwumiesięczną suszą, wywołaną wysokimi temperaturami. Władze stanowe chcą w przyszłości zapewnić swoim mieszkańcom tyle wody, ile tylko sobie zamarzą, stąd konieczność zastosowania nowych rozwiązań. Zarządcy systemu wodnego rzeki Kolorado już przeznaczyli 13 milionów dolarów na budowę ekologicznej oczyszczalni.
Susza na tradycyjnie gorącym południu USA spowodowała tego lata poważne straty w rolnictwie, szacowane wstępnie na 3 miliardy dolarów. W niektórych stanach, w tym w Teksasie, wprowadzono ograniczenia w użyciu wody. Wysokie temperatury sięgające 40 st. C oraz brak opadów zagrażają uprawom i hodowli bydła.
Autor: mm/ms / Źródło: accuweather.com