Krokodyl Snappy zmienił barwę z zielonej na żółtopomarańczową. Zdaniem właścicielki niezwykły kolor wywołała woda, o kwasowości zbliżonej do pH coli. Zwierzę nie może teraz skutecznie wtopić się w naturalne środowisko. Na szczęście niefortunne kąpiele nie spowodowały u niego żadnej choroby.
- Myślałem, że zachorował i umiera - relacjonuje zdarzenie Tracy Sandstrom, właścicielka krokodyla, która prowadzi firmę wynajmującą gady do zajęć w szkołach i na przyjęcia.
Kwaśna woda w basenie
2,5 metrowy Snappy prawdopodobnie zmienił kolor z własnej winy. Jak się okazało, podczas regularnych kąpieli podgryzał filtr zamontowany w basenie. Uszkodzone urządzenie zmieniło odczyn wody na kwasowy.- Upraszczając, to tak, jakby kąpał się w coli - mówi Sandstrom. Jej zdaniem właśnie zmiana pH wody wpłynęła na barwę zwierzęcia.Na szczęście weterynarz orzekł, że krokodyl - mimo dziwnego koloru skóry - jest całkowicie zdrowy. Za kilka dni powłoka jego ciała powinna ponownie przybrać naturalny, zielony kolor. Właścicielka nie odnotowała też zmian w zachowaniu gada.
Autor: mm/ms / Źródło: Reuters TV