Polska pozostaje pod wpływem wyżu "Otto" z centrum nad Ukrainą. Przed nami kolejna noc i poranek z gęstymi mgłami.
Cisza bądź słaby wiatr w wyżu i duża wilgotność powietrza w warstwie przyziemnej, czyli od ziemi do ok. 700 m, powodują powstawanie gęstej mgły i niskiego zachmurzenia.
Mgły już się tworzą
Po zachodzie słońca temperatura już spada, zaczynają się ponownie tworzyć mgły. O godz. 16.00 mgły powstały w Małopolsce i na Podkarpaciu. W Krakowie widzialność wynosiła 100 m, w Rzeszowie 200 m. Mgieł będzie przybywać.
W nocy 16/17.11 i nad ranem w sobotę mgły pojawią się nad całą Polską, miejscami ograniczając widzialność do 50-100 m.
Uwaga za kółkiem!
To oznacza trudne warunki na drogach! Duże zmiany widzialności możliwe są na krótkim odcinku drogi. Najgęstszych mgieł należy się spodziewać w rejonach podmokłych, przy rzekach, w obniżeniach terenu, w lasach.
Niskie będą podstawy chmur Stratus – około 30-50 m nad gruntem. Wystąpią utrudnienia w ruchu lotniczym.
Pogodę w sobotę 17.11 zdominuje "zgniły wyż" z mgłami, zamgleniami oraz niskimi chmurami Stratus. Mgły ograniczające widzialność do 100-500 m utrzymają się do około godz. 11.00.
Autor: Arleta Unton-Pyziołek/rs / Źródło: TVN Meteo