Jest szansa, że już niedługo w polskich rzekach ujrzymy jesiotra ostronosego. Wszystko za sprawą pionierskiego pomysłu naukowców, którzy chcą wpuścić do rzek kilkanaście tysięcy narybku.
Powrót jesiotra ostronosego do polskich rzek i Bałtyku ma ogromne znaczenie dla ekosystemu i gospodarki. Jesiotr, który może ważyć nawet 400 kilogramów i mierzyć 4 metry, był masowo poławiany ze względu na mięso oraz ikrę, czyli kawior.
Trzy ośrodki
W Polsce działają trzy specjalistyczne ośrodki zajmujące się restytucją jesiotra. Naukowcy pracują w ośrodkach we wsi Grzmięca koło Brodnicy (woj. kujawsko-pomorskie), w Pieczarkach koło Giżycka (woj. warmińsko-mazurskie) oraz w Szczodrym koło Wrocławia (woj. dolnośląskie).
Śledztwo naukowców
W latach 60. XX w. nasze rodzime jesiotry zniknęły zarówno z Bałtyku, w którym żyły, jak i z rzek środkowej Europy, w których odbywały tarło. Powodem był nadmierny odłów jesiotra oraz budowa na rzekach tam i zapór, które uniemożliwiły tej rybie odbycie tarła.
Polscy naukowcy przed przystąpieniem do odbudowy gatunku w naszym kraju musieli przeprowadzić długoletnie "śledztwo". Uczeni z olsztyńskiego Instytutu Rybactwa Śródlądowego ustalili, że w Polsce występował jesiotr ostronosy, którego najbliższym "krewniakiem" jest jesiotr kanadyjski. Od 2004 roku trwa współpraca z ośrodkami rozrodczymi w Kanadzie, skąd do naszego kraju trafia ikra tych ryb.
Trudna restytucja
Restytucja jesiotra jest bardzo trudna i kosztowna, a na efekty trzeba czekać kilkanaście lat. Samce osiągają gotowość rozrodczą w wieku dopiero 12 lat, a samice - 14. Po osiągnięciu tego wieku ryby opuszczają morze i wpływają do rzek, aby odbyć tarło i złożyć ikrę.
Ogromne zainteresowanie
Próba restytucji jesiotra jest też obserwowana z ogromną uwagą przez zagraniczne ośrodki naukowe. Szczególnie zainteresowana jest Litwa, która planuje powrót tej ryby do Niemna i Wilii.
Jesiotr może żyć nawet 80 lat. W Polsce ostatniego jesiotra złowiono w 1965 roku w Wiśle pod Chełmnem.
Autor: adsz/ŁUD / Źródło: PAP