Śnieg spadł w Polsce - owszem, w górach leży nawet teraz. Temperatury w nocy spadają poniżej zera. Były też już pierwsze przymrozki. Ale w przeważającej części kraju jest wyjątkowo ciepło i sucho. - Można powiedzieć, że polska pogoda o tej porze roku przypomina tę w rejonie Morza Śródziemnego - powiedział Artur Chrzanowski, synoptyk TVN Meteo.
- W górach śniegu jest mało. Można naśnieżać stoki, bo w nocy temperatura spada poniżej 0 st. C. Tam, gdzie nie trzeba grubej warstwy śniegu, może się ona utrzymać. Jednak przed nami rekordowo ciepły grudzień - wyjaśnił na antenie TVN24 meteorolog.
13 stopni Celsjusza?!
- Przed nami dni, kiedy termometry pokażą nawet do 13 st. C. Pogoda załamie sie na chwilę pod koniec tygodnia, może mocniej wiać i spadnie trochę śniegu, ale potem wrócimy do nienormalności - powiedział Chrzanowski.
- Jest to niekorzystne dla roślin, które wariują. Niektóre kwiaty nawet zaczęły kwitnąć - zauważył synoptyk TVN Meteo.
Bliźniacza pogoda
Temperatury poniżej 0 st. C w nocy, a w dzień kilkanaście stopni, do tego mało deszczu i śniegu - to pogoda właściwa dla regionu Morza Śródziemnomorskiego.
W niedzielę na przykład w Wenecji było 12 st. C, w Zagrzebiu 6 st. C, a na Korsyce i Sardynii padał deszcz.
Autor: ar//ŁUD / Źródło: tvn24