Do 2017 roku średnia temperatura na świecie podniesie się o 0,43 st. Celsjusza - wynika z najnowszej prognozy brytyjskich meteorologów. Dotąd prognozowali oni wzrost o 0,54 st. C. Zdaniem niektórych oznacza to, że globalne ocieplenie wyhamowuje.
Brytyjskie Biuro Meteorologiczne (Met Office) opublikowało nową prognozę dotyczącą tego, o ile w nadchodzących latach wzrośnie średnia temperatura na świecie. Wartość wyliczono, posługując się nowym komputerowym modelem klimatycznym.
0,43 st. C zamiast 0,54 st. C
Jak pokazała prognoza Biura, do 2017 roku średnia temperatura na świecie ma wzrosnąć o 0,43 st. C w porównaniu ze średnią wyliczoną z temperatur, jakie odnotowywano od 1971 do 2000 roku. Zaznaczono jednak, że może to być też inna wartość zamykająca się w przedziale 0,28-0,59 st. C. Poprzednie przewidywania mówiły o 0,54 st. C, przy czym widełki wyznaczono na 0,36-0,72 st. C.
Globalne ocieplenie zastopowało?
Pomimo że HadGEM3, bo tak nazywa się nowy model, pokazał niższą wartość, brytyjscy synoptycy podkreślają, że prognozowane ocieplenie nadal jest duże. Zwolennicy teorii, że klimat wcale nie ociepla się w zastraszjącym tempie, ten wynik odczytują inaczej. Ich zdaniem, globalne ocieplenie zastopowało, a podnoszenie alarmów dotyczących jego skutków jest w takiej sytuacji przesadzone.
Autor: map//bgr / Źródło: BBC, The Guardian