W nocy do naszego kraju wkroczył front atmosferyczny i przyniósł wyładowania atmosferyczne oraz przelotne deszcze. W ciągu dnia masa powietrza będzie przemieszczać się z zachodu na wschód. Poza nią pogoda będzie ładna.
Mieszkańcy miast zachodnich zaobserwują rano wzrost zachmurzenia, przelotne opady deszczu i lokalne burze.
Sukcesywnie strefa wilgoci i wyładowań atmosferycznych będzie przesuwać się do centralnej i zachodniej Polski, gdzie burze będą miały charakter słaby i umiarkowany.
Mimo nieprzyjemnego frontu atmosferycznego, dzień będzie ciepły. Północny zachód kraju w ciągu dnia odnotuje 22 st. C i ani jednej kropli deszczu.
Sucho będzie też na zachodzie i południu, gdzie termometry wskażą 26-28 kresek. W centrum powietrze nagrzeje się do 27 st. C, a najcieplejszym regionem kraju będzie południe, gdzie zobaczymy 30 st. C.
Front utrudni jazdę
W poniedziałek warunki na drogach będą utrudnione za sprawą chłodnego frontu atmosferycznego, który przyniesie przelotne opady deszczu i lokalne burze. Dobre warunki zastaną jedynie kierowcy w Polsce zachodniej.
Samopoczucie i ciśnienie niestabilne
W związku z frontem niosącym opady deszczu, w ciągu dnia wilgotność będzie bardzo duża i wyniesie nawet 90 proc.
Ciśnienie w południe osiągnie wartość 1000 hPa i będzie się wahać, a w jego rytm także nasze samopoczucie.
Upalnie i parno będzie mieszkańcom południowego zachodu, ciepło w centrum, a komfort termiczny odczują wypoczywający nad Bałtykiem.
Biomet na całym obszarze kraju będzie niekorzystny.
Autor: mm//ŁUD / Źródło: TVN Meteo