Sobotnie upalne popołudnie. W Toruniu z 34 stopnie Celsjusza. Temperatura spadła do 31. W Warszawie z 32 do 30 st. C.
Taki skwar pomagały przetrwać porywy wiatru dochodzące do 50 km/h i fakt, że to weekend.
Wolny czas pozwala łagodniej przyjmować ekstrema pogodowe – zwłaszcza, że tego lata pogoda nie rozpieszczała nas specjalnie i dzisiejsza aurę można potraktować jako anomalię. Ani deszczu, ani chłodu. Coś nie w porządku z tym sierpniem!
Autor: Artur Chrzanowski / Źródło: TVN Meteo