Mieszkańcy Lake Jackson, miasta położonego w amerykańskim stanie Teksas, wciąż nie mogą używać bieżącej wody z powodu wykrycia w niej ameby. Uzupełniają zapasy wody butelkowanej w lokalnych sklepach.
Za Belgią weekend z gwałtowną pogodą, przez kraj przetoczyła się burza Odette. Wiał tak silny wiatr, że łamał drzewa i gałęzie oraz uszkodził dachy domów.
Pandemia COVID-19 i związany z nią lockdown spowodował, że ptaki z okolic San Francisco zaczęły śpiewać znacznie ciszej. Naukowcy potwierdzili to na łamach czasopisma "Science".
Mieszkańcy kilku miast w Teksasie w Stanach Zjednoczonych dostali ostrzeżenie przed używaniem bieżącej wody po tym, jak w miejskich wodociągach odkryto śmiertelnie niebezpieczną amebę. Na początku tego miesiąca w wyniku zakażenia zmarło kilkuletnie dziecko.
Po weekendowym załamaniu pogody i ochłodzeniu czeka nas ocieplenie. Sprawdź prognozę długoterminową na 16 dni tvnmeteo.pl przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.
Maseczki, także te domowej roboty, w połączeniu z częstym myciem rąk i zachowaniem dystansu społecznego ograniczają roznoszenie koronawirusa - przypominają amerykańscy specjaliści z Uniwersytetu Illinois.
W związku z intensywnymi opadami deszczu w części kraju prognozowane są przekroczenia stanów wody. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia hydrologiczne pierwszego i drugiego stopnia.
Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali alarmy pierwszego i drugiego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu i burzami. Lokalnie może spaść do 70 litrów deszczu na metr kwadratowy.
Malownicza zorza polarna pojawiła się w Finlandii, na południe od północnego koła podbiegunowego. Niebo mieniło się niezliczoną ilością kolorów - od zieleni aż po róż, fiolet i biel.
Do Belgii dotarła burza Odette. Wiał silny wiatr, którego prędkość sięgała 100 kilometrów na godzinę. Kilka osób zostało rannych. W jednym z miast, położonych u wybrzeży Morza Północnego, na ulicach utworzyły się góry piasku.
Niedziela upłynie pod znakiem obfitych opadów deszczu. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 20 stopni Celsjusza. Powieje też silniejszy wiatr, w porywach do 60 kilometrów na godzinę.
Po powodziach, które przyniosła burza tropikalna Beta w Teksasie, w mieście League City w zalanym parku zauważono płynące mrowisko. Nagranie żywej "tratwy" władze miasta zamieściły w mediach społecznościowych.
Kolejne dni przyniosą dużą zmianę w pogodzie. Zrobi się chłodniej. Temperatura w dzień miejscami nie przekroczy 10 stopni Celsjusza. W wielu regionach możliwe są opady deszczu, a w górach może poprószyć śnieg.
Sobota to dzień z silnym wiatrem na Mazurach. Miejscami porywy osiągają od pięciu do sześciu stopni w skali Beauforta. Służby apelują do żeglarzy, aby zwijali żagle oraz bezwzględnie stosowali kamizelki ratunkowe.
Trąba wodna uformowała się u wybrzeży Karoliny Południowej w Stanach Zjednoczonych. Przechodząc przez plażę, wzbiła w powietrze parasole i porozrzucała je po plaży.
Pacjenci z COVID-19 znacznie rzadziej cierpieli na powikłania i umierali, jeśli mieli dostateczny poziom witaminy D we krwi - wynika z amerykańskich badań. Naukowcy wykryli też u nich więcej zwalczających infekcję limfocytów i niższy poziom białka świadczącego o stanach zapalnych.
Od kilku dni obserwujemy najwyższe dobowe przyrosty zachorowań na COVID-19, a nieuchronnie zbliżają się także sezon grypowy i okres przeziębień. Objawy tych wszystkich dolegliwości mogą być do siebie podobne. Eksperci tłumaczą, na czym polegają różnice.
Jedna osoba zginęła wskutek gwałtownych burz i intensywnych opadów deszczu w północnych Włoszech. W innej części kraju przeszła trąba wodna, która po dojściu do lądu wyrywała drzewa z korzeniami i uszkodziła budynki.
Sobota w dużej części kraju przyniesie pochmurną i deszczową aurę. W niektórych regionach możliwe są też burze. Wartości na termometrach będą bardzo zróżnicowane.
Obserwujemy niepokojący wzrost zachorowań - ocenił w piątek ekspert Światowej Organizacji Zdrowia. To odpowiedź na notowane w europejskich krajach gwałtowne wzrosty liczby zachorowań na COVID-19.
Pierwsze dni jesieni w części kraju upływają pod znakiem gwałtownej pogody. W piątek burze z silnym wiatrem spowodowały zniszczenia w Szczecinie. Na Kontakt 24 wysyłacie pogodowe relacje.
W kolejnych dniach czeka nas diametralna zmiana pogody. Aura w Polsce stanie się typowo jesienna, a wiry niżowe przyniosą intensywne opady deszczu. Miejscami od soboty do poniedziałku może spaść nawet do 80 litrów wody na metr kwadratowy.
W wielu krajach Europy rośnie liczba zakażeń SARS-CoV-2. To, co w najbliższym czasie może zwiększyć liczbę zachorowań, to nałożenie się jesienią i zimą zachorowań na COVID-19 oraz grypę sezonową. Komisarz Unii Europejskiej do spraw zdrowia ostrzega przed "twindemią".
W Polsce w piątek przybyło 1587 nowych zakażeń koronawirusem. To najwięcej od początku epidemii. Zdaniem doktora Michała Sutkowskiego te statystyki w kolejnych dniach będą wyglądały podobnie.