400 przyszłych astronautów zwiedziło siedzibę swoich marzeń i miało okazję przyjrzeć się z bliska pojazdom, które w przyszłości mają im pozwolić zapomnieć, czym jest grawitacja. Największa dotychczasowa "zbiórka astronautów" odbyła się we wschodniej części Kalifornii na pustyni Mojave.
Cztery setki ludzi zebrały się na pustyni Mojave, w hangarach należących do założonej przez Richarda Bransona Virgin Galaxy. Mieli okazję poznać się wzajemnie i - jak podkreślał sam Branson - "zwiedzić kulisy marzeń".
Biały Rycerz i jego pasażer
Największą atrakcją dla kosmicznych turystów był samolot WhiteKnightTwo (WK2). To samolot transportowy o napędzie odrzutowym, którego celem jest wynoszenie suborbitalnego SpaceShipTwo (SS2) na wysokość 12,2 km.
Oba samoloty zostały na tę okazję wyprowadzone z hangaru i udostępnione przyszłym astronautom.
110 km nad ziemią
Suborbitalny załogowy statek kosmiczny będzie zabierał osiem osób - dwóch pilotów i sześciu pasażerów. Ma osiągać pułap 110 km.
Prędkość będzie wynosiła 4200 km/godz., nada ją pojedynczy silnik rakietowy. Będzie on odpalany na wysokości 12,2 km z macierzystego statku WhiteKnightTwo.
Cena takiego lotu to 200 tys. dolarów od osoby.
Pierwsze loty mają się rozpocząć w przyszłym roku.
Autor: mb/mj / Źródło: Reuters TV