Zalane ulice, piwnice, garaże, kłopoty na lotnisku Okęcie i odwołany mecz - tak wygląda Warszawa po gwałtownych opadach deszczu i burzy, jakie przeszły nad miastem w niedzielne popołudnie. Strażacy nie nadążają z odbieraniem zgłoszeń. Najtrudniejsza sytuacja panuje obecnie w podwarszawskich Markach.