W Czechach ogłoszono stan klęski żywiołowej. Powódź sprawiła, że życie straciły dwie osoby, a kilka zaginęło. W samej Pradze, gdzie sytuacja co rusz się pogarsza, zamknięto m.in. Most Karola, szpital i osiem stacji metra, które w poniedziałek w ogóle przestanie kursować.