Temperaturę co najmniej 50 stopni Celsjusza odnotowano 30 kwietnia w Pakistanie, w pobliżu granicy z Indiami. Niewykluczone, że padł światowy rekord ciepła dla tego miesiąca.
Czeka nas kolejna seria ciepłych, pogodnych dni. Wszystko to zasługa wyżów, które blokują napływ zimnych mas powietrza oraz deszczu. Mogą nas też ominąć zimni ogrodnicy - wskazują obecne modele synoptyczne. O pogodzie opowiadał we "Wstajesz i wiesz" Tomasz Wasilewski.
Instytut Badawczy Leśnictwa poinformował, że w lasach w przeważającej części kraju utrzymuje się średnie i duże zagrożenie pożarowe. W związku z tym apeluje się, żeby w lasach nie palić ognisk, nie wypalać pozostałości roślinnych i nie wyrzucać niedopałków.
Najbliższe dni będą dość monotonne jeśli chodzi o pogodę - na niebie nad całą Polską rozgości się słońce. Prognozujemy również temperaturę powyżej 20 stopni Celsjusza, jednak dochodzącą maksymalnie do 26 stopni.
Na farmie w Nowej Zelandii z dnia na dzień pojawiła się ogromna szczelina. Ma około 200 metrów długości i pozwala zobaczyć skały, które znajdują się 20 metrów pod powierzchnią ziemi.
Z hawajskiego wulkanu Kilauea wystrzeliły obłoki dymu i popiołu, a ze szczeliny w ziemi wypłynęły potoki lawy. Konieczna była ewakuacja osób zamieszkujących pobliskie tereny.
Czwartek przyniósł kres upalnej i burzowej aurze. Przynajmniej na jakiś czas. Zamiast tego czeka nas stabilna i słoneczna pogoda i nieco niższe wartości temperatury. O obecnej i nadchodzącej pogodzie mówił na antenie TVN24 prezenter Tomasz Wasilewski.
Czwartek przyniósł silne burze, które pozostawały aktywne także w nocy. Zobacz, jak błyskawice rozświetlały niebo. Na Kontakt 24 wysłaliście wiele nagrań i zdjęć.
Piątek jest przedsmakiem pogodnej i słonecznej pogody, którą będziemy się cieszyć w najbliższych dniach. Będzie rześko, a słabe burze pojawią się tylko na wschodzie i południowym wschodzie Polski. Miejscami przelotnie popada.
W czwartek nad Polską przechodził front burzowy. Grzmiało w wielu regionach kraju. Wieczorem wyładowania pojawiały się na Śląsku, Mazowszu i w Wielkopolsce. W ciągu nocy front będzie się przemieszczał na północny wschód.
Zauważyliśmy, że ciemniejsze chmury zbliżały się nad dom. Nagle usłyszałem bardzo silny wiatr - relacjonował Dawid, któremu udało się nagrać wiry powietrzne nad Mierzęcicami w województwie śląskim.
W ciągu dnia było słonecznie i gorąco, a później miejscami zrobiło się wręcz biało. Front, który przechodzi nad Polską, przyniósł w wielu regionach burze, grad i ulewny deszcz. Zdjęcia i nagrania otrzymujemy na Kontakt 24.