Nadmierne korzystanie z telefonów komórkowych to zmora z dzisiejszego świata. Problem jest widoczny zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. O nomofobii, czyli strachu przed utratą komórki, mówił doktor Maciej Dębski.
W Krakowie zakończony został projekt "Oswajamy mróz". Ci, którzy wzięli w nim udział, przetrwali sto godzin w specjalnych komorach, w których panowała wyjątkowo mroźna aura. Nie wszystkim udało się dotrwać do końca, i to mimo długich przygotowań.
Jeszcze w sobotę ośrodek niżowy, od którego Tomasz Wasilewski uzależniał naszą sytuację pogodową, znajdował się nad Islandią. W niedzielę ten sam układ niskiego ciśnienia znalazł się już nad Danią. Prezenter tłumaczy, że będzie to miało duży wpływ na zmianę warunków atmosferycznych w Polsce.
Niedziela upłynie nam pod znakiem chmur i - przynajmniej na zachodzie - śniegu przechodzącego w deszcz. W tej części kraju powinniśmy też uważać na dość silny wiatr.
Poprawiają się warunki na drogach, transport wraca do normy i nawet wieża Eiffla ponownie będzie przyjmowała turystów. Francja zdaje się stopniowo wychodzić z chaosu, wywołanego przez atak zimy.
W Kanadzie w górach zalega dużo ciężkiego śniegu. Stwarza zagrożenie dla turystów i narciarzy, a także dla podróżujących tamtejszymi autostradami. Drogowcy postanowili przeciwdziałać katastrofie.
Od niemal 140 lat na Śnieżce, najwyższym szczycie Karkonoszy (1602 metry nad poziomem morza) prowadzone są pomiary meteorologiczne. - Ekstremalne zjawiska pogodowe zdarzają się tu często - podkreśla kierownik obserwatorium Piotr Krzaczkowski.
Jak tłumaczy Tomasz Wasilewski, już wkrótce rozstrzygnie się, czy czeka nas lodowata końcówka miesiąca, czy też luty upłynie pod znakiem niemalże wiosennych wartości temperatury.
Trzęsienie ziemi, do którego doszło we wtorek, tylko do piątku doprowadziło do śmierci 15 osób. W sobotę akcję ratunkową kontynuowano, a spod gruzów wyciągnięto trzy kolejne ciała. Udało się też uratować jedną zaginioną osobę.
Odwołane loty, zamknięte szkoły i liczne wypadki samochodowe - to skutki burzy śnieżnej w Chicago. Niżowy front przesuwa się coraz bardziej na południe kraju, a mieszkańcy kolejnych stanów zbroją się w cierpliwość.
W pogodzie zapanował meteorologiczny zastój: niskiej temperaturze towarzyszy - a właściwie: nie towarzyszy - całkowicie lub niemal całkowicie bezwietrzna pogoda. Co ciekawe, nawet ten rzadki w pogodzie spokój okazuje się podstępnie niebezpieczny.
Złe warunki atmosferyczne we Francji. W wielu miejscach zima spowodowała kłopoty komunikacyjne. Na jednej z autostrad sznur samochodów ciężarowych stoi na poboczu od kilku dni. Synoptycy są zaniepokojeni: śnieżny front przesuwa się wolniej niż przewidywali.
Koleje losu gąsiora Thomasa uczyniły z niego lokalnego celebrytę. Choć zdradzony, nie opuszczał łabędzia Henry'ego do końca jego dni. Sam spędził swe ostatnie lata w ośrodku rehabilitacji, objadając się kukurydzą i - mimo ślepoty - opiekując osieroconymi pisklętami. Kilka dni temu zakończył życie.
Nadchodzące dni pozwolą znowu wykazać się zimie. W wielu regionach możemy spodziewać się śniegu, choć temperatura nierzadko wzrośnie powyżej zera. Najdłużej opady śniegu będą towarzyszyły mieszkańcom Podkarpacia.
Mieszkańcy Wrocławia od rana w piątek narzekali na smog w swoim mieście. Skarżyli się, że "gryzie ich w gardłach" oraz że sam widok "mgły" im się nie podoba.
Na północy Hiszpanii zapanowała prawdziwa zima. Miejscami temperatura spadła poniżej -20 stopni Celsjusza. Na północy kraju mocno sypał śnieg. Biało zrobiło się również w Barcelonie.