Komórki skóry 50-latki odmłodzone o 30 lat. Na razie w laboratorium

Kierujący pracami profesor Wolf Reik z Babraham Intitute (to instytucja badawcza i organizacja partnerska Uniwersytetu Cambridge), twierdzi w wypowiedzi dla BBC News, że podobnie będzie można odmładzać komórki innych tkanek, na przykład serca. Podkreśla jednak, że nowa metoda odmładzania nie będzie służyła przedłużaniu życia. Ma on jednak nadzieję, że w przyszłości pozwoli żyć dłużej w lepszej kondycji, to znaczy bez poważniejszych chorób.

Specjalista wraz ze swym zespołem wykorzystał do odmładzania komórek metodę tak zwanego indukowania pluripotentnych komórek macierzystych. Polega ona na przekształcaniu komórek somatycznych (tych tworzących ciało) dorosłego organizmu w komórki macierzyste, z których mogą powstawać wszystkie typy komórek wyspecjalizowanych. Dokonuje się tego przez wymuszenie ekspresji odpowiednich genów w komórkach somatycznych. Wystarczy dorosłe komórki traktować specjalnym płynem przez 50 dni, by zaczęły cofać się w rozwoju - do etapu pluripotentnych komórek macierzystych. Profesor Reik wykorzystał podobny płyn chemiczny w przypadku skóry 53-letniej kobiety, ale w krótszym okresie - zaledwie 12 dni. Skutek tego był taki, że komórki nie przekształciły się w komórki macierzyste; pozostały komórkami skóry, natomiast "odmłodziły się" o 30 lat. Były jak u dwudziestolatki. - Nie mogłem uwierzyć, że komórki te były aż o 30 lat młodsze - wspomina autor badań. Metody tej nie można bezpośrednio zastosować u ludzi. Trzeba najpierw opracować nową technikę odmładzania tkanek całkowicie bezpieczną u człowieka. - Naszym głównym celem jest nie tyle przedłużanie życia, co wydłużenie życia w zdrowiu u osób starszych - zastrzega brytyjski specjalista. Najpierw przewiduje się opracowanie preparatu, który będzie przyśpieszał gojenie się skóry uszkodzonej na skutek choroby, powstałej rany lub oparzenia. W kolejnym etapie metoda ta będzie testowana do odmładzania tkanek mięśni, w tym mięśnia sercowego, oraz komórek krwi.

Profesor Melanie Welham z Biotechnology and Biological Sciences Research Council ma nadzieję, że będzie można w przyszłości rewitalizować komórki odpornościowe. Dzięki temu ludzie starsi byliby bardziej odporni na choroby zakaźne i lepiej reagowali na szczepionki. Ale to odległa przyszłość.

Największym wyzwaniem byłoby opracowanie eliksiru młodości zdolnego regenerować wiele tkanek w starzejącym się organizmie. Zdaniem profesora Reikla nie jest to całkowicie niemożliwe.

- Metoda ta została wypróbowana na genetycznie zmodyfikowanych myszach i uzyskaliśmy pewne efekty odmłodzenia tkanek - stwierdził. W jednym z badań udało się zrewitalizować trzustkę tych zwierząt. Natomiast profesor Robin Lovell-Badge z Crick Institute w Londynie jest bardziej sceptyczny. Jego zdaniem trudno liczyć na jedną metodę, jeden eliksir młodości w odniesieniu do różnego typu tkanek. - Odległa jest perspektywa, by można było takie efekty uzyskać w całym organizmie, w mojej ocenie na razie są to jedynie daleko idące spekulacje - zaznaczył.