Od dziewięciu lat policja poszukiwała mężczyzny, za którym rozesłano sześć listów gończych. Wpadł, gdy podczas awantury w jednym z sopockich hoteli rozbił szybę i wywołał alarm przeciwpożarowy. 41-latek zdążył jeszcze uciec, ale już po kilku minutach został zatrzymany. Wtedy okazało się, że to oszust z zarzutami na koncie.
41-letni mężczyzna od 2007 roku poszukiwany był za oszustwa gospodarcze, m.in. za nielegalny handel płytami CD i DVD.
Rozbił szybę i uciekł na Monciak
- W nocy z czwartku na piątek, sopocki oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w hotelu na ul. Powstańców Warszawy awanturuje się mężczyzna. Rozbił hotelową szybę, przez co włączył się alarm przeciwpożarowy. Na miejsce przyjechała policja i straż pożarna. Mężczyzna uciekł przed funkcjonariuszami w stronę ul. Monte Casino - relacjonuje Karina Kamińska z sopockiej policji.
Policjanci szybko go jednak zatrzymali przed jedną z restauracji.
- Sprawdzili tożsamość 41-latka bez stałego miejsca zamieszkania i wtedy okazało się, że mężczyzna poszukiwany jest sześcioma listami gończymi, między innymi za oszustwa - dodaje Karina Kamińska.
41-latek trafił do policyjnej celi, a potem przetransportowany do gdańskiego aresztu.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: kw/gp / Źródło: KMP Sopot
Źródło zdjęcia głównego: KMP Sopot