Węgry blokują unijne porozumienie. "Biorą pomoc dla Ukrainy na zakładnika w swojej własnej walce o KPO"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Węgry grożą zablokowaniem środków z UE dla Ukrainy. Maciej Sokołowski o ustaleniach po rozmowie ministrów finansów
Węgry grożą zablokowaniem środków z UE dla Ukrainy. Maciej Sokołowski o ustaleniach po rozmowie ministrów finansówTVN24
wideo 2/2
Węgry grożą zablokowaniem środków z UE dla Ukrainy. Maciej Sokołowski o ustaleniach po rozmowie ministrów finansówTVN24

W Brukseli odbyły się obrady ministrów finansów krajów Unii Europejskiej. Węgry sprzeciwiają się zmianom w budżecie, dzięki którym zapewniony zostałby pakiet pomocowy dla Ukrainy o wartości 18 miliardów euro. Utrzymanie weta uzależniają między innymi od kwestii przyjęcia węgierskiego Krajowego Planu Odbudowy. W reakcji na tę sytuację czeska prezydencja, szefowie resortów spraw zagranicznych i Komisja Europejska zapowiadają dalsze rozmowy, ale równolegle chcą szukać porozumienia w sprawie pożyczki dla Ukrainy między 26 krajami, z pominięciem Węgier. Szef węgierskiej dyplomacji przekonywał, że jego kraj nie popiera tego, by źródłem pomocy był kredyt.

O tym, że węgierski rząd sprzeciwia się zmianom w budżecie, poinformował w Brukseli tamtejszy minister finansów Mihaly Varga. Węgierskie weto zdecydowało o odłożeniu pozostałych punktów obrad ministrów finansów Unii Europejskiej w sprawie globalnego podatku minimalnego, któremu Węgry również się sprzeciwiają, a także węgierskiego Krajowego Planu Odbudowy o wartości 5,8 miliarda euro oraz zamrożenia 7,5 miliarda euro dla Węgier w ramach polityki spójności.

Korespondent TVN24: element większej rozgrywki

Maciej Sokołowski, korespondent TVN24 w Brukseli, tłumaczył, że blokowanie przez Węgry przyjęcia pakietu dla Ukrainy to "element większej rozgrywki". Na agendzie są bowiem cztery różne sprawy, które teraz - przy okazji posiedzenia Rady do Spraw Gospodarczych i Finansowych Unii Europejskiej (ECOFIN), czyli ministrów finansów krajów członkowskich - traktowane są jak jeden pakiet. Chodzi o wspomniane już wcześniej: węgierski Krajowy Plan Odbudowy, ukaranie Węgrów w mechanizmie praworządności, pakiet pomocowy dla Ukrainy i globalny podatek minimalny dla międzynarodowych korporacji.

Węgry grożą zawetowaniem dwóch ostatnich w zależności od tego, jak pójdą dwie pierwsze sprawy. Czyli - jak komentował korespondent - stosują pewnego rodzaju szantaż, że jak nie dostaną zgody na swoje KPO, to sami nie zgodzą się na zmiany w budżecie związane z pomocą Ukrainie.

Co wynika z posiedzenia ministrów?

Po południu we wtorek zakończyło się spotkanie ministrów. Na konferencji po rozmowach Zbynek Stanjura, minister finansów Czech, które sprawują obecnie prezydencję w Radzie UE, oraz wiceszef Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis poinformowali, że nie podjęto decyzji w sprawie węgierskiego KPO, tak samo jak w sprawie ukarania Węgrów w ramach mechanizmu warunkowości. W ostatniej z tych spraw Rada czeka na dodatkowe analizy ze strony Komisji Europejskiej.

Nie podjęto również decyzji co do globalnego podatku minimalnego.

Natomiast w sprawie pomocy dla Ukrainy przyjęto tyle decyzji, ile Rada zdołała w drodze głosowania, by rozpocząć pracę nad pozyskaniem środków i finansowaniem. Nie udało się jednak podjąć decyzji co do całości pakietu pomocowego - właśnie z powodu sprzeciwu Węgier.

Porozumienie w sprawie pomocy dla Ukrainy bez Węgier?

Korespondent TVN24 Maciej Sokołowski przekazał jednak, iż zapewnienia po tym spotkaniu są takie, że "pieniądze na Ukrainę popłyną, niezależnie od tego, czy będzie zgoda Węgier, czy nie".

- Czy to będzie decyzja 26 czy 27 państw Unii Europejskiej, Ukraina może być pewna: od stycznia takie pieniądze ze strony Unii Europejskiej do Kijowa trafią - wyjaśniał, podkreślając, że takie jest stanowisko czeskiej prezydencji i KE. Już wcześniej czeska prezydencja mówiła, że zacznie prace nad opracowaniem porozumienia w tej sprawie 26 krajów, bez Węgier, jeśli te będą utrzymywać dalej swój sprzeciw.

Sokołowski zwracał przy tym uwagę, że na razie nie ma zgody wszystkich krajów UE na pożyczkę, bo "Węgry biorą taką pomoc dla Ukrainy na zakładnika w swojej własnej, prywatnej walce o KPO".

Dziś nie ma porozumienia. Co to oznacza?

Sokołowski przypomniał, że Komisja w ubiegły tygodniu zarekomendowała przyjęcie węgierskiego Krajowego Planu Odbudowy, ale pod pewnymi warunkami. Zakładają spełnienie - jak mówił Sokołowski - 27 tak zwanych kamieni milowych, dotyczących walki z korupcją czy niezależnego sądownictwa. Ciągle jednak nie ma w tej sprawie decyzji Rady UE.

>>> Węgry coraz bliżej unijnych miliardów. "Nawet Orban jest w stanie pójść na pewne ustępstwa" <<<

Korespondent TVN24 wyjaśniał, że taka akceptacja musi pojawić się do końca roku, bo w przeciwnym razie Węgry stracą 70 procent wszystkich środków z Funduszu Odbudowy. Jak mówił dziennikarz, Węgrom zależy na czasie, dlatego premier Viktor Orban "blokuje wszystkie decyzje, gdzie wymagana jest jednomyślność".

- Dziś porozumienia nie ma, co nie znaczy, że nie jest możliwe w ciągu najbliższych kilku dni - zastrzegł Sokołowski. Dodał, że trwają rozmowy w sprawie pożyczki dla Ukrainy, a w przyszłym tygodniu możliwa jest w tej sprawie wideokonferencja ministrów finansów.

Szef MSZ Węgier: nie zgadzamy się z tym, że Unia Europejska będzie unią dłużników

Na konferencji w Bratysławie po spotkaniu szefów dyplomacji państw Grupy Wyszehradzkiej dziennikarze zapytali szefa MSZ Węgier Petera Szijjarto o zablokowanie przez jego kraj pomocy finansowej dla Ukrainy. - Jeśli chodzi o wsparcie Ukrainy, to z wielkim szacunkiem chciałbym poprosić, abyście nie rozpowszechniali fałszywych informacji. Myśmy nie wetowali żadnego wsparcia, które ma iść w kierunku Ukrainy - przekonywał. Dodał, że Węgry "nie popierają tego, by źródłem pomocy był kredyt".

- My, Węgrzy, wspieramy i będziemy wspierać Ukrainę, chcemy udzielać jej pomocy. A jeśli chodzi o tę część sumy, która należy do nas, my ją przekażemy Ukrainie - zapewnił. Dodał, że Węgry zwróciły się do Ukrainy, aby poinformowała, kto dokładnie z jej strony będzie rozmawiał na temat tej pomocy z węgierskim rządem. Podkreślił, że węgierski minister finansów dostał informację, że musi zabezpieczyć właściwe źródła pomocy. "Z własnego budżetu damy Ukrainie taką pomoc, która jest naszą częścią" - zapewnił szef MSZ. - Nie wspieramy tego, aby źródłem pomocy był kredyt (…). Nie zgadzamy się z tym, że Unia Europejska będzie unią dłużników, jest to nasz generalny pogląd, że nie wspieramy brania kredytów - dodał Szijjarto.

Szef MSZ Czech: może będzie można odblokować to weto

Szef MSZ Czech Jan Lipavsky ocenił że "Węgry chcą iść inną drogą niż pozostałe 26 krajów członkowskich" Unii.

- Musimy znaleźć rozwiązanie, które doprowadzi do tego, że Ukraina otrzyma tę pomoc, której potrzebuje. Widzę tutaj, że trzeba będzie rozmawiać na szczeblu premierów, premierzy spotykają się w Tiranie na spotkaniu Bałkanów Zachodnich i odbędzie się wtedy takie spotkanie (…) może ta sytuacja rozwinie się i będzie można odblokować to weto. Uznaję to za wyzwanie dla naszej prezydencji - powiedział szef czeskiej dyplomacji.

Rau o niezmiennym stanowisku

Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau powiedział, że "Polska szczyci się tym, że należy do liderów pomocy okazywanej walczącej Ukrainie w wymiarze humanitarnym, ekonomicznym, a także wojskowym". - I to jest stanowisko, które zajmujemy na każdym forum międzynarodowym. Nie tylko jesteśmy za wspieraniem Ukrainy, ale także należymy do tych inicjatorów takiego wsparcia - dodał.

Węgry nie zgadzają się na pożyczkę, ale chcą same przekazać pieniądze Ukrainie

Węgierskie władze już zapowiadały, że nie zgodzą się na unijną pożyczkę dla Ukrainy i przekażą temu krajowi równowartość swojego wkładu w ramach dwustronnego porozumienia.

W węgierskim dzienniku urzędowym opublikowano 23 listopada dekret, według którego Węgry przekażą 187 milionów euro pomocy finansowej Ukrainie jako wkład w planowany pakiet wsparcia UE o wartości 18 miliardów euro.

Globalny podatek minimalny

Jednym z punktów sporu jest wspomniana kwestia wprowadzenia globalnego podatku minimalnego dla międzynarodowych korporacji na poziomie 15 procent. To jeden z dwóch filarów, na którym ma opierać się reforma międzynarodowego systemu podatkowego, którą w październiku 2021 roku poparło niemal 140 krajów. Węgry blokują przyjęcie podatku na poziomie UE, spotykając się z międzynarodową krytyką. W lipcu resort skarbu (finansów) USA poinformował o wypowiedzeniu umowy podatkowej z Węgrami z 1979 roku w związku z blokowaniem przez Budapeszt wdrożenia nowego globalnego podatku, za którym opowiada się administracja prezydenta Joe Bidena.

Budynek parlamentu w Budapeszcie Shutterstock

Autorka/Autor:mjz, akr, akw//rzw

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: