Pięć rzeczy, które warto wiedzieć 9 lipca

Prezydent USA Joe Biden rozpoczyna w niedzielę swoją pięciodniową wizytę w Europie. W planach amerykańskiego przywódcy jest odwiedzenie trzech krajów. Pierwszym przystankiem jest Wielka Brytania, gdzie Biden spotka się z królem Karolem III i premierem Rishi Sunakiem.

Najważniejszym elementem podróży prezydenta USA będzie jego udział w szczycie NATO, zaplanowanym na 11 i 12 lipca w Wilnie. Szczyt ten odbywa się w krytycznym momencie wojny Rosji z Ukrainą.

Na zakończenie wizyty w Europie Biden odwiedzi Helsinki - z okazji wstąpienia Finlandii w kwietniu do struktur NATO.

Wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki brali w sobotę udział w pikniku rodzinnym w Pułtusku. Podczas spotkania Kaczyński zapowiedział dalsze spotkania czołowych polityków PiS z mieszkańcami Polski.

Tego samego dnia Donald Tusk brał udział w konwencji Nowoczesnej, wchodzącej w skład Koalicji Obywatelskiej. Szef PO mówił o inflacji, drożyźnie i podejściu PiS do polskich rodzin. - Ja doceniam oczywiście to dyskretne poczucie humoru pana prezesa, chociaż wydaje mi się, że zbyt oczywiste się staje dla wszystkich, że wygodniej prezesowi debatować w Pułtusku z samym sobą i dziećmi niż z całym Tuskiem w jakiejś otwartej debacie publicznej - komentował. - Ale od tej debaty publicznej, prezesie Kaczyński, i tak nie uciekniesz - dodał Tusk.

W poniedziałek Kneset - parlament Izraela - zajmie się propozycją kontrowersyjnej reformy sądownictwa. Z tego powodu w sobotę w Tel Awiwie odbyła się jedna z największych w ostatnich tygodniach manifestacji. Według szacunków organizatora, ulicami stolicy przeszło około 180 tysięcy protestujących.

Tydzień po zamieszkach wywołanych śmiercią 17-letniego Nahela przez policjanta w Nanterre, kilkaset osób wyrażało w sobotę w Paryżu swój sprzeciw wobec zakazu marszu przeciwko przemocy stosowanej przez francuską policję.

Paryska policja poinformowała w decyzji opublikowanej na swojej stronie internetowej, że zakazała planowanej demonstracji, powołując się na "kontekst napięć".

Wieloletni szef MSZ Łotwy Edgars Rinkeviczs złożył w sobotę w Sejmie przysięgę prezydencką. Jego kandydaturę wysunęło centroprawicowe ugrupowanie Nowa Jedność, które zwyciężyło w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych. Rinkeviczs został wybrany na najwyższy urząd w państwie 31 maja przez parlament.

W 2014 roku Rinkeviczs poinformował, że jest homoseksualistą. Jak zaznacza BBC, jest tym samym pierwszym w Unii Europejskiej prezydentem, który jest osobą otwarcie homoseksualną. Brytyjscy dziennikarze podkreślają, że małżeństwa osób tej samej płci są w Łotwie nielegalne. Dozwolone są za to związki partnerskie.