Media: oligarchowie z Rosji chowają swoje majątki we Włoszech

Źródło:
La Repubblica

Włoski dziennik "La Repubblica" pisze o interesach rosyjskich oligarchów, którym mimo sankcji nakładanych na Rosję przez Zachód udało się zachować swoje majątki. Według ustaleń dziennikarzy Aleksander Abramow miał właśnie kupić dwa budynki stojące w centrum Florencji, a Michaił Prochorow dalej jest właścicielem zabytkowej willi wartej 43,5 miliona euro. Dziennik publikuje nazwiska dziewięciu Rosjan, których nie ma na liście osób objętych unijnymi sankcjami, a którzy ich zdaniem powinni jak najszybciej tam się znaleźć.

Od willi zamieszkanej niegdyś przez Benito Mussoliniego, po rezydencje na kolorowym wybrzeżu Portofino. Lista "skarbów" opisywanych przez "Repubblikę" jest długa. Dziennik opublikował w sobotę nazwiska dziewięciu biznesmenów, którzy formalnie ukrywając się na końcu "labiryntu spółek", nadal kontrolują dobytki we Włoszech.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE

"Sprytni oligarchowie zabezpieczają swoje inwestycje we Włoszech przez spółki zagraniczne i fundacje, ukrywając je w ten sposób przed sankcjami nakładanymi jako kary za inwazję w Ukrainie. Pozostają w cieniu, ale zarządzają i dalej korzystają ze skarbów takich jak Villa Feltrinelli, historyczna siedziba Benito Mussoliniego nad jeziorem Garda. (...) Są też tacy, którzy dalej prowadzą firmy obracające milionami [euro - red.], kierują prestiżowymi stanowiskami w spółkach. Ich nietykalność pokazuje jak bardzo dziurawa jest decyzja o sankcjach nakładanych przez Europę, bo przez te dziury przeciekają ogromne majątki (...)" - czytamy w "Repubblice".

Dziennikarze powołując się następnie na własne źródła, w tym "źródła zachodniego wywiadu", przedstawiają nazwiska osób, które "zawdzięczają wszystko nowemu carowi (Władimirowi Putinowi - red.)" i nadal kontrolują włoskie dobra wycenione łącznie na około miliarda euro.

Zabytkowe wille, historyczne kamienice, jachty

Wiktor Wekselberg to rosyjski miliarder, który dorobił się na handlu ropą naftową (udziały w rosyjskiej firmie naftowej TNK-BP) i aluminium (udziały w koncernie Rusal). Jest właścicielem konglomeratu energetycznego Renova Group. Jego sieć kontaktów ma ciągnąć się od Wall Street po Arabię Saudyjską. Stany Zjednoczone ukarały go tuż po ataku Rosji na Ukrainę.

Villa Feltrinelli

"Spora część jego majątku nadal pozostaje we Włoszech. Uważa się, że to do niego należy Villa Feltrinelli, ostatnia rezydencja Mussoliniego, dziś funkcjonująca jako luksusowy hotel z apartamentami za trzy tysiące euro za noc, i restauracją z dwoma gwiazdkami Michelin. Formalnie willa jest pod kontrolą spółki zarejestrowanej na Cyprze. (...) To nie wszystko: ma do niego należeć dwadzieścia spółek z powiernikami na Bahamach i Kajmanach" - piszą dziennikarze. Chodzi o firmy zajmujące się fotowoltaiką.

Hiszpania na początku kwietnia zarekwirowała Wekselbergowi jacht warty ponad 90 milionów euro. Według informacji Agencji Reutera, przejęcie jachtu Tango było pierwszym tego typu przedsięwzięciem w Europie, przeprowadzonym na polecenie władz USA. 

Po lewej, w oddali pomarańczowa Villa Feltrinelli - obecnie hotel

Michaił Prochorow - miliarder, polityk, właściciel firmy Onexim, były właściciel drużyny koszykarskiej "Brooklyn Nets". Dwukrotnie kandydował na prezydenta Rosji, "co było jednak odebrane za ruch będący po myśli Kremla" - pisze dziennik. W 2017 kupił posiadłość Villa Adriana za 43,5 miliona euro. "Willa jest zapisana na cypryjską spółkę, która należy do jeszcze innej firmy mieszczącej się w Limassol [drugie co do wielkości miasto na Cyprze - red.]. Z racji tego, że w transakcji uczestniczył były rosyjski wicepremier Chłoponin, który wzbogacił się wtedy o 30 milionów dolarów zysków kapitałowych, sprawę tego zakupu opisywał lider opozycji Aleksiej Nawalny, który określił sprzedaż mianem 'ukrytej łapówki'" - donosi "Repubblica". Prochorowa również nie ma na liście osób objętych sankcjami, a willę w Toskanii (350 metrów kwadratowych z parkiem i basenem) dalej można wynajmować.

Leonid Mikhelson, prezes koncernu gazowego Novatek, według Bloomberga 55. najbogatszy człowiek świata. Fan sztuki współczesnej. "Właśnie dlatego w 2017 roku zainaugurował w Wenecji przestrzeń wystawową dla swojej fundacji "V-A-C", na co uzyskał zgodę władz Wenecji. Wszystkim obecnie zarządza jego córka, ale źródła finansowania pozostają niejasne: od wyspy Guernsey przy francuskim wybrzeżu na kanale La Manche, po Szwajcarię, czemu niejednokrotnie przyglądały się włoskie służby, nie dowodząc jednak ani razu przestępstw finansowych" - podaje dziennik. W 2017 roku Mikhelson został przez Stany Zjednoczone uznany za oligarchę związanego z Putinem, ale on również nie znalazł się na liście objętych sankcjami.

Po lewej budynek, gdzie znajduje się siedziba 'V-A-C'

Tamaz Manaszerow to prezes i założyciel "Unident", lidera wśród firm ze sprzętem dentystycznym w Rosji. Prywatnie jest również fanem sztuki, kolekcjonuje dzieła impresjonistów. "Razem z żoną założył 'U-Art', która organizuje wystawy sztuki i przeglądy muzyczne. Przez luksemburską spółkę nabył nieruchomość na Sardynii. To willa na malowniczym cyplu Punta di Volpe, ma prywatną plażę. Błyskotka warta 27 milionów euro. Jego patio jest nieoficjalnym miejscem letnich spotkań oligarchów na wakacjach i włoskich przedsiębiorców" - pisze "Repubblica".

Zijawudin Magomedow - właściciel Summa Group i jeden z najbogatszych Rosjan. W 2018 roku aresztowano go za defraudację państwowych pieniędzy. "Odczytywano to jako karę Putina, chęć ukarania magnatów, którzy po sankcjach nałożonych po zajęciu Półwyspu Krymskiego zaczęli odsuwać się od jego kręgu. Obecnie dalej przebywa w więzieniu, ale przez spółki holdingowe z Wysp Dziewiczych zarządza willą na Sardynii, którą wynajmuje za 500 tysięcy euro rocznie" - wylicza dziennik.

Sardynia - widoki na Szmaragdowym Wybrzeżu, we wschodniej części wyspy

Iskander Machmudow to założyciel UMMC, rosyjskiej spółki metalurgiczno-kopalnianej. W 2014 postawił arenę, a w niej lodowisko na olimpiadę w Soczi, po czym podarował ją państwu, wiedząc jaką Władimir Putin ma słabość do gry w hokeja. "Po rynku porusza się za pośrednictwem spółki z Wysp Dziewiczych i kapitałem przechodzącym przez kraje bałtyckie. W podobny sposób założył agroturystykę 'Tenuta della Selva', która posiada, również przez Cypr, wspaniały dom z basenem schowany w dolinach wokół Sieny" - ustalili dziennikarze "Repubbliki".

Aleksander Werkowski - były senator, zainwestował we Włoszech w 2011 roku. "Poprzez brytyjską spółkę kupił posiadłość w Argentario, na szczycie góry, z widokiem na morze. 24 vany, garaże, tereny uprawne. Przeczuwając nadchodzącą wojnę, sprzedał całość politykowi z Kataru za 9 milionów euro. Ale jego krewni nadal są właścicielami trzech bardzo cennych budynków w okolicy" - podaje dziennik.

Aleksander Abramow to były naukowiec, który został magnatem przemysłowym. Jest członkiem spółki "Evraz", największego rosyjskiego producenta stali. Nazywany przez niektórych "Królem Stali" jest też wspólnikiem Romana Abramowicza. Obecnie w kamienicach na placu Indipendenza we Florencji trwa się remont. W budynkach, gdzie niegdyś mieściła się klinika (clinica Santa Chiara, gdzie zmarła dziennikarka Oriana Fallaci, urodzona we Florencji), ma powstać studencki akademik. "Niewiele osób wie, że to historyczne miejsce Florencji jest teraz w rękach oligarchy, jednego z najbliższych Putinowi: Aleksandra Abramowa. Oczywiście, jego nazwisko kryje się za dwoma trustami - jednym z Cypru, drugim z Wysp Dziewiczych - oraz za trzema włoskimi spółkami. Była klinika kosztowała go 11 milionów euro, kolejne 6 wydał na pobliski budynek, również w centrum miasta" - wyliczają dziennikarze "Repubbliki". Jacht Abramowa został zarekwirowany w marcu we Francji.

Widok z koron drzew na Piazza Indipendenza we Florencji

Eduard Chudajnatow - były członek zarządu Rosnieftu (rosyjski państwowy koncern działający w branży petrochemicznej) i aktualny prezes Nnk-Oil (spółka naftowa), przyjaciel Putina. We Włoszech jest znany z tego, że kupił rezydencję Villa Altachiara, willę Franceski Augusty, włoskiej szlachcianki zmarłej w 2001 roku. "W sam remont posiadłości z Portofino włożył trzy miliony euro. Zakupu dokonała spółka zarejestrowana na Cyprze, kupując przy tym jeszcze dwa domy. Oprócz tego, również za pośrednictwem spółki cypryjskiej, Chudajnatow ma jeszcze pałacyk w Parioli [dzielnica Rzymu-red.], warty ponad 30 milionów euro" - podlicza dziennik.

Jego relacje z Kremlem są tak bliskie, że nieoficjalnie mówi się o tym, że Superjacht Szeherezada (jeden z 20 największych jachtów na świecie), zacumowany w Marina di Carrara w Toskanii, należy nie do niego (bo choć właściciel nie jest znany, to według niektórych mediów miałby nim być właśnie Chudajnatow), a do samego Władimira Putina.

Kolorowe wybrzeże Portofino. Villa Altachiara jest ukryta na wzgórzu po lewej stronie

Autorka/Autor:ww/kab

Źródło: La Repubblica

Źródło zdjęcia głównego: Sergey Tsvetkov/Shutterstock