Przywódca Białorusi Alaksandr Łukaszenka powiedział w rozmowie z BBC, iż to "absolutnie możliwe", że jego służby pomogły migrantom przedostać się do Polski, ale zaprzecza, że zostali zaproszeni. - Potępiamy podejmowane przez reżim Łukaszenki próby brutalnego i nieludzkiego organizowania nielegalnych przepływów migracyjnych przez granicę - oświadczyła podsekretarz stanu USA Uzra Zeya w Wilnie.
W ekskluzywnym wywiadzie w pałacu prezydenckim w Mińsku autorytarny przywódca Białorusi Alaksandr Łukaszenka był pytany, czy jego służby pomogły migrantom przedostać się do Polski. - Myślę, że to absolutnie możliwe. Jesteśmy Słowianami. Mamy serca. Nasze wojska wiedzą, że migranci jadą do Niemiec - powiedział.
- Może ktoś im pomagał. Nawet nie będę się temu przyglądał - dodał prezydent. Zaprzeczył jednak, aby Białoruś zapraszała tysiące migrantów w celu wywołania kryzysu granicznego.
- Powiedziałem im, że nie zamierzam przetrzymywać migrantów na granicy, zatrzymywać ich na granicy, a jeśli nadal będą przyjeżdżać, to nadal nie będę ich powstrzymywać, ponieważ nie przyjeżdżają do mojego kraju, tylko do waszych - mówił. - To właśnie miałem na myśli. Ale nie zaprosiłem ich tutaj. I szczerze mówiąc, nie chcę, żeby przejeżdżali przez Białoruś - dodał.
Żaryn: Białoruś stymuluje kryzys
Alaksandr Łukaszenka sprawuje władzę na Białorusi od 1994 roku, ale jego ponowny wybór na prezydenta został powszechnie zdyskredytowany przez Zachód i nieuznany przez Unię Europejską. Został oskarżony przez UE o zorganizowanie kryzysu granicznego z Polską, Litwą i Łotwą w ostatnich miesiącach w odwecie za sankcje nałożone na Białoruś za brutalne rozprawienie się z przeciwnikami, którzy wzięli udział w masowych protestach po wyborach w sierpniu 2020 roku.
Szereg zdjęć ze strefy przygranicznej pokazał Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
"Po stronie białoruskiej przy granicy z Polską pojawiają są żołnierze lub funkcjonariusze, którzy zachowują się jakby realizowali specjalne zadania, kierują migrantami, organizują instruktaż, kręcą materiały propagandowe albo wydają rozkazy Białorusinom. Białoruś stymuluje kryzys" - napisał na Twitterze Żaryn, komentując opublikowane przez siebie zdjęcia pokazujące białoruskich funkcjonariuszy. Dodał, że "Białorusini wciąż zapewniają migrantom wsparcie na przykład w budowie obozowiska".
Wiceszefowa dyplomacji USA: potępiamy próby organizowania nielegalnych migracji
Sytuacja Litwy, Polski i Łotwy na granicy z Białorusią oraz sytuacja na Białorusi były tematem spotkania w Wilnie wiceszefowej dyplomacji USA z ministrem spraw zagranicznych Litwy Gabrieliusem Landsbergisem.
- Potępiamy podejmowane przez reżim Łukaszenki próby brutalnego i nieludzkiego organizowania nielegalnych przepływów migracyjnych przez granicę w celu odwrócenia uwagi społeczności międzynarodowej od przerażających naruszeń popełnianych wobec Białorusinów - oświadczyła podsekretarz stanu USA Uzra Zeya podczas konferencji prasowej.
- Uznajemy obowiązek państwa litewskiego i innych krajów dotkniętych (kryzysem migracyjnym wywołanym przez Mińsk - red.) w kwestii ochrony ich granic - podkreśliła Zeya.
Źródło: BBC, PAP